koszenie trawy czy się opłaca

Rozpoczęło się koszenie trawy w mieście – czy ma sens? Fot. Jolanta Jasińska-Mrukot. Koszenie niszczy biologiczną różnorodność. Jest kosztowne, generuje hałas i spaliny. Do tego przyczynia się do podnoszenia temperatury i spadku liczebności owadów zapylających. Stanowi też zagrożenie dla podlotów i małych ssaków. Mimo to
Systematyczne koszenie nie tylko wzmacnia i zagęszcza trawę, zapewniając odpowiedni dopływ powietrza i wody do systemu korzeniowego, lecz także nie pozwala chwastom na rozrost. Pierwsze koszenie trawy wykonujemy na wiosnę, kiedy jej długość wynosi 8-10 cm. Polega ono na skróceniu źdźbeł o 1/3.
1) Po co kosić trawę? Wymarzony zielony dywan wymaga troskliwej pielęgnacji. By zachować murawę w bez chwastów i chorób, a przede wszystkim w dobrej kondycji - mocnej, gęstej i zwartej - niezbędne jest regularne koszenie. Przycinanie pozwala utrzymać pożądaną wysokość źdźbeł (różną w zależności od typu trawnika). Częste koszenie jest konieczne dla trawnika, bo sprzyja intensywnemu wzrostowi murawy i jej krzewieniu. Nie można dopuścić do nadmiernego wzrostu i kwitnienia trawy! Gdy to nastąpi, dolne części źdźbeł żółkną i zaschną, a wtedy nie da się przywrócić murawie poprzedniego wyglądu. 2) Jak kosić trawę? Trawę kosimy tylko wtedy, gdy jest sucha, bo przycięcie ciężkich i mokrych źdźbeł będzie nierówne. Koszenie wykonujemy tylko ostrymi nożami, by równo podcinać źdźbła, a nie szarpać. Trawniki sportowe kosimy do wysokości 2-3 cm, a rekreacyjne na 3-4 cm. Jednorazowo lepiej nie kosić więcej niż 1/3 wysokości źdźbeł. Gdy trawa zbytnio urośnie, to przycinanie trzeba rozłożyć na 2-3 razy (co 2-3 dni) i do pożądanej wysokości cięcia dochodzić etapowo. Ścinki po koszeniu trzeba uprzątnąć, bo powoli się rozkładają, tworząc warstwę filcu, która utrudnia przenikanie wody i składników pokarmowych i zwiększą ryzyko rozwoju chorób grzybowych. 3) Kiedy kosić trawę? Pierwsze koszenie wykonujemy najwcześniej na przełomie marca i kwietnia, kiedy trawa zacznie intensywnie rosnąć. W sezonie trawnik kosimy raz na 5-7 dni. W lipcu i sierpniu (zwłaszcza w czasie upałów) odstępy pomiędzy kolejnymi koszeniami mogą być nieco dłuższe. We wrześniu trawa znowu intensywniej rośnie i wymaga częstszego przycinania. Koszenie kończy się wraz z nadejściem ochłodzenia, a ostatnie przycinanie można wykonać najpóźniej na początku listopada. Trawniki kwiatowe wymagają rzadszego koszenia, a typowe łąki kwietne kosi się tylko 1-2 razy w sezonie (po kwitnieniu). 4) Czym kosić trawnik? Wybór odpowiedniej kosiarki do trawy to inwestycja na lata, dlatego trzeba go odpowiednio przemyśleć. Na rynku dostępnych jest wiele urządzeń, w różnych cenach, kształtach i rozmiarach, dzięki czemu łatwo można dobrać sprzęt odpowiadający naszym wymaganiom. Warto wybierać urządzenia renomowanych producentów, by uniknąć ewentualnych problemów z awariami, gwarancją i serwisem. Urządzenie dobieramy przede wszystkim do typu trawnika, ukształtowania i wielkości terenu. Niestety nie ma urządzania idealnego, które sprawdzi się w każdych warunkach, więc niekiedy warto zaopatrzyć się w kilka. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Koszenie ogrodów do 200 m2 Pchane kosiarki wrzecionowe, z nożami osadzonymi na bębnie, najlepiej sprawdzą się na małych trawnikach, których powierzchnia nie przekracza 200 m2. Doskonale nadają się do krótkiego i precyzyjnego cięcia, są tanie i bezgłośne. Koszenie ogrodów od 200 do 500 m2 Do koszenia małych i średnich trawników (200-500 m2) trzeba już wykorzystać kosiarki elektryczne (o szerokości cięcia 30-40 cm), które oprócz cichej pracy wyróżniają się łatwością obsługi. Koszenie ogrodów ponad 500 m2 Nie sprawdzą się jednak na dużych powierzchniach (ponad 500 m2), ze względu na ograniczenia związane z długością przewodu elektrycznego. Tam lepiej nadają się kosiarki akumulatorowe, które zapewniają swobodę ruchu i większy zasięg koszenia (do 1000 m2). Koszenie ogrodów od 1000 do 2500 m2 Do koszenia trawników w większych ogrodach (od 1000 do 2500 m2) najlepiej wykorzystać kosiarki spalinowe (o mocy silnika od 3,5 do 5,5 KM), a na większych powierzchniach i trudnym terenie pomocne będą modele z dodatkowym napędem i doczepianym koszem na ścinki. Mają większą moc i powierzchnię tnącą (40-50 cm) od kosiarek elektrycznych, ale są bardziej hałaśliwe. Koszenie ogrodów powyżej 2500 m2 Właściciele największych ogrodów (powyżej 2500 m2) powinni zainwestować w samojezdne wielozadaniowe traktorki ogrodowe (o szerokości cięcia 70-120 cm), dzięki którym w szybkim czasie można kosić dużą powierzchnię, a w razie potrzeby, dzięki zamontowanym różnym akcesoriom można nimi wykonać wiele innych prac ogrodowych. Możliwy jest również wybór sposobu koszenia - wyrzut boczny, zbieranie do kosza lub rozdrabnianie. Koszenie ogrodów - kosmetyczne podcinanie Do kosmetycznego podcinania źdźbeł przy krawężnikach i pomiędzy roślinami sprawdzą się doskonale niewielkie nożyce do trawy. Za to nieco większe, ale także lekkie podkaszarki elektryczne najlepiej wykorzystać w miejscach niedostępnych lub trudno dostępnych dla dużego sprzętu mechanicznego - przy brzegach trawnika, pomiędzy krzewami, w wąskich miejscach i krętych ścieżkach. Nylonowa żyłka jest łatwa do wymiany, jednak kabel elektryczny utrudnia pracę. Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Wykaszarki (kosy) spalinowe mają większą moc, ale są za to znacznie cięższe. Świetnie nadają się na nierównych powierzchniach i na zboczach oraz w miejscach, gdzie trawa jest zbyt wysoka dla tradycyjnych kosiarek - np. zaniedbane trawniki lub łąki kwietnie. Zasady koszenia trawnika - Pamiętaj! Im większy ogród, tym większa szerokość koszenia! Małe kosiarki mają szerokość około 30-40 cm, największe nawet powyżej 1 metra. Większość średnich kosiarek ma szerokość cięcia około 50 cm. Jeśli będziemy przemieszczać się z prędkością 3 km/h to po 1,5 godziny pracy uda nam się skosić 2250 m2 trawnika. Im więcej przeszkód na trasie (rośliny, murki, itd.) tym czas koszenia będzie dłuższy. Nie ma jednak potrzeby wybierać dużej kosiarki do małego trawnika. Na małych powierzchniach doskonale sprawdzi się kosiarka bębnowa lub elektryczna. Większe trawniki lepiej kosić sprzętem spalinowym, a największe tereny traktorkami. Redaktor: Paweł Romanowskifot. otwierająca: NAC
W czasie trwania upałów zbyt niskie koszenie trawy nie jest wskazane - minimalna wysokość trawy wynosi ok. 4 cm, ale w środku lata warto kosić ją na ok. 6 cm, co zapobiegnie jej przesuszeniu. Optymalna wysokość trawy narażonej na intensywną ekspozycję na promienie słoneczne wynosi ok. 6 cm, natomiast w miejscach zacienionych można
Podstawowym zabiegiem w pielęgnacji trawnika jest systematyczne koszenie trawy Koszenie trawy to zabieg pielęgnacyjny, który należy przeprowadzać systematycznie podczas sezonu. Od prawidłowego koszenia trawy zależy kondycja murawy i atrakcyjny wygląd trawnika. Podpowiadamy jak prawidłowo kosić trawę. Jeżeli zależy nam na dobrym wyglądzie trawnika, powinniśmy kosić go raz w tygodniu. Zakładając trawnik, warto pamiętać o tym, że kosiarką skosimy tylko te miejsca, do których jest łatwy dostęp. W przeciwnym razie czeka nas mozolne ręczne docinanie niedokoszonych krawędzi trawnika. Takim newralgicznym miejscem mogą być na przykład brzegi trawnika przy tarasie. Aby więc uniknąć dodatkowej pracy, pamiętajmy że przy schodach, murkach oporowych, ogrodzeniach, ścianach budowli i innych miejscach niedostępnych dla noży kosiarki, powinniśmy pozostawić przynajmniej 10-centymetrowy pas nieporośnięty trawą. Możemy tam ułożyć kostkę kamienną lub betonową, płyty, wysypać żwir lub położyć drewniane belki. Cokolwiek wybierzemy, górna powierzchnia opaski powinna znajdować się na równi lub nawet nieco poniżej poziomu trawnika - wtedy jego brzegi będą równo koszone. Piękny trawnik w ogrodzie Koszenie trawnika - jak to robić poprawnie? Pierwsze koszenie nowego trawnika trzeba przeprowadzić, gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm. Skracamy je wtedy jedynie o 1-1,5 cm. Kolejne dwa-trzy razy postępujemy podobnie, a potem kosimy darń coraz niżej, aż osiągnie planowaną wysokość. Rozpoczynamy koszenie od krawędzi trawnika, stopniowo posuwając się wzdłuż linii prostych do jego środka. Najlepiej, gdy kosimy na zakładkę – najeżdżając kołem kosiarki na ścięty pas trawnika (aby nie było niedokoszonych miejsc). Kolejne koszenie dobrze jest wykonać w kierunku prostopadłym do poprzedniego. Pamiętajmy, że lepiej kosić często (raz, a nawet dwa razy w tygodniu), ale po trochu. Podczas jednego zabiegu nie skracajmy źdźbeł trawy więcej niż o 1/3 ich długości. Jeżeli z jakiegoś powodu darń nie była przycinana, skośmy ją do pożądanej wysokości w dwóch, a nawet w trzech koszeniach w kilkudniowych odstępach. W czasie suszy kośmy rzadziej niż zwykle albo zaniechajmy koszenia trawy w ogóle (aż do czasu opadu deszczu). Nie warto też zabierać się do koszenia trawy, gdy trawnik jest mokry – noże kosiarki będą się blokować. Koszenie trawnika - do kiedy kosimy? Trawę należy przycinać, dopóki rośnie, czyli mniej więcej do końca października. Im bliżej zimy, tym wyżej podnośmy noże kosiarki, by ostatnie koszenie wykonać na wysokość 5 cm. Trzeba zwrócić uwagę na to, by noże kosiarki były ostre. W przeciwnym razie źdźbła trawy zostaną poszarpane i ich czubki zaczną zasychać, co sprawi, że darń nie będzie wyglądała estetycznie. Krety na trawniku. Jak pozbyć się kreta z trawnika >>> Koszenie trawy - jaką wybrać kosiarkę? Kosiarkę do koszenia trawy najlepiej wybierać w zależności od wielkości trawnika. Koszenie trawy na trawniku różnej wielkości Do koszenia małego trawnika wystarczy kosiarka bębnowa ręczna. Do większej powierzchni lepsza będzie kosiarka elektryczna. Jednak tu ograniczeniem będzie długość przewodu elektrycznego i odległość od gniazda zasilającego, a także ilość roślin na działce (trudno jest między nimi meandrować z ciągnącym się z tyłu kablem). W takich warunkach sprawdzi się kosiarka spalinowa, do dużych trawników najlepiej z własnym napędem. W ofercie firm są też kosiarki samojezdne wyposażone w akumulator, które poruszają się ruchem chaotycznym po terenie trawnika, ścinając milimetrowe fragmenty źdźbeł, których nie trzeba grabić. Problem pokosu, z którym nie wiadomo, co zrobić, rozwiąże też kosiarka z funkcją mulczowania, czyli rozdrabniania źdźbeł i rozsypywania ich po powierzchni darni (musi ona jednak być często koszona). Kupując kosiarkę, warto zwrócić uwagę na jej szerokość roboczą – im okazalszy trawnik, tym powinna być większa. W trudno dostępnych miejscach – wokół drzew, na skarpach i tam, gdzie trawa jest rzadziej koszona – niezawodne są wykaszarki. >>Przeczytaj też: Kupujemy kosiarkę: o co zapytać przy zakupie kosiarki do ogrodu. Praktyczny poradnik Autor: Pierwsze koszenie nowego trawnika trzeba przeprowadzić, gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm Sonda Trawnik z rolki czy trawnik z siewu? z rolki, daje natychmiastowy efekt z siewu, jest tańszy
Pamiętaj, aby nie kosić trawy w jednym kierunku! Cięcie należy wykonywać na tzw. zakładkę. To pozwoli uniknąć nieskoszonych miejsc. Do prawidłowego koszenia trawy potrzeba dobrej kosiarki. Fot. 123RF.com. Koszenie trawy wymaga również odpowiedniego sprzętu. W tym celu najczęściej wykorzystuje się kosiarki spalinowe. Na rynku
Dowiedz się wszystkiego o koszeniu trawnika. Podpowiadamy kiedy wykonać pierwsze koszenie w sezonie, a kiedy ostatnie. Dowiesz się także jak często kosić trawnik i co zrobić ze skoszoną trawą. Poznaj zasady prawidłowego koszenia trawy. Koszenie trawnika jest jednym z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w ogrodzie. Tylko często koszona trawa będzie tworzyć gęsty, zielony ogrodowy dywan. Regularne koszenie sprzyja wzrostowi i krzewieniu się trawy oraz ogranicza rozwój chwastów (są wrażliwe na niskie koszenie). Zasady koszenia trawnika • Lepiej kosić często, a mało, niż rzadko, a dużoTrawnik najlepiej kosić często (ścinając niewielką część źdźbła) niż kosić rzadko i bardzo nisko! Trawnik przydomowy o uniwersalnym przeznaczeniu powinien mieć około 3-4 cm wysokości. • Koś suchy trawnik, a podlej dopiero po koszeniuTrawę kosimy tylko wtedy gdy jest sucha, najlepiej rano lub wieczorem, a nie w ciągu dnia gdy operuje mocne słońce. Po koszeniu trawnik intensywnie podlewamy. • Tylko na ostroNóż kosiarki mus być naostrzony, w przeciwnym razie zamiast ścinać źdźbła będzie je rozrywał. Wtedy końcówki źdźbeł stają się białe i trawnik wygląda nieefektownie. Pierwsze i ostatnie koszenie w sezonie Pierwsze wiosenne koszenie trawnika przeprowadzamy zwykle na przełomie marca i kwietnia, jednak termin ten uzależniony jest od wiosennej pogody! Powinniśmy obserwować trawę i przeprowadzić koszenie, gdy źdźbła osiągną ok. 6-8 cm. Młody trawnik (po założeniu) kosimy pierwszy raz gdy trawa osiągnie wysokość 8-10 cm. Ścinamy źdźbła do wysokości około 5,5-6 cm! Dopiero następne koszenie przeprowadzamy na wysokość 3,5 cm. Ostatnie jesienne koszenie trawnika wykonujemy zwykle w połowie października. Czasem zabieg ten można wykonać trochę później jeśli ciepła pogoda sprzyja wzrostowi trawy. Trawę kosimy na wysokość około 4 cm – wyższa będzie się załamywać i może gnić pod śniegiem. Także zbyt niskie skoszenie trawy jest dla niej niekorzystne gdyż będzie wtedy narażona na przemarzanie korzeni. Fot. Skitterphoto/Pixabay Regularne koszenie trawnika wpływa nie tylko na skracanie źdźbeł, ale także pobudza do wzrostu kolejne. Ponadto stymuluje krzewienie! Cięcie ogranicza wzrost gatunków silnierosnących i pobudza te delikatniejsze, które tworzą cieńsze i bardziej dekoracyjne źdźbła. Jak często kosić trawnik? Aby nasz trawnik wyglądał jak zielony dywan powinniśmy kosić go raz w tygodniu. Tylko tak częste koszenie trawy zapewni murawie idealny wygląd. Jeśli jednak nie zależy nam na idealnym wyglądzie naszego trawnika możemy go kosić rzadziej, jednak nie możemy dopuścić aby wysokość trawy przekraczała 8 cm, a już na pewno nie możemy dopuścić do tego aby trawa zakwitła (wykłosiła) – wtedy po ścięciu źdźbeł zostanie tylko rżysko. Im wyższa trawa tym gorzej będzie znosić koszenie! Pamiętajmy także, że jednorazowo możemy skosić najwyżej połowę jej wysokości, dlatego tez jeśli chcemy radykalnie skrócić nasz trawnik to koszenie najlepiej rozłożyć na dwa razy – co 2-3 dni. Optymalna wysokość koszenia to ścinanie 1/3, a maksymalnie połowy wysokości trawy. Częstotliwość koszenia zależy od: od pory roku i temperatury – trawa najszybciej rośnie na wiosnę oraz późnym latem kiedy jest ciepło i wilgotno. W lipcu trawa rośnie znacznie wolniej z uwagi na wysokie temperatury. od nawożenia – intensywnie nawożony trawnik rośne bardzo szybko, zwłaszcza gdy dostarczamy mu zbyt dużo azotu – wtedy trawa jest ciemnozielona i rośnie bardzo bujnie. od podlewania – trawnik wymaga regularnego podlewania, gdy ma za mało wody trawa rośnie znacznie wolniej. od gatunków traw z których został założony trawnik – nasiona na trawnik sprzedawane są w postaci mieszanek, składają się z różnych gatunków i odmian traw różniących się od siebie wyglądem, typem i tempem wzrostu – np. rajgrasy (życice) rosną bardzo szybko, dlatego w mieszance trawnikowej powinno być ich jak najmniej! Co zrobić ze ściętą trawą? Czy można ją zostawić na trawniku? Skoszoną trawę możemy pozostawić na trawniku tylko jeśli źdźbła nie są dłuższe niż 3-4 cm. Taka trawa szybko się rozłoży i zasili nasz trawnik. Jeśli trawa jest dłuższa lub gdy przeprowadzamy pierwsze i ostatnie koszenie w sezonie, nie powinna zalegać na trawniku. Długie źdźbła i kłosy traw rozkładają się bardzo wolno i sprzyjają filcowaniu się darni co ma negatywny wpływ na wzrost i wygląd trawnika. Powinniśmy je dokładnie zgrabić lub do koszenia wykorzystać kosiarkę z koszem. Ścięta trawa to materia organiczna doskonale nadająca się na kompost. Co jeszcze warto wiedzieć o pielęgnacji trawnika Wiosenne zakładanie trawnika Jesienne zakładanie trawnika Nasiona na trawnik Wiosenne nawożenie trawnika Nawożenie trawnika w sezonie Jesienne nawożenie trawnika Mech na trawniku Aeracja trawnika Wertykulacja trawnika Piaskowanie trawnika Wapnowanie trawnika Zwalczanie chwastów Choroby trawnika Regeneracja trawnika Całoroczna pielęgnacja trawnika Narzędzia do pielęgnacji trawnika Co zamiast trawnika? Przygotowanie trawnika do zimy Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: Katarzyna Jeziorska, pioregur/Fotolia
\n \n\n \n koszenie trawy czy się opłaca
Tymczasem mokra trawa jest bardziej narażona na działanie wszelkich chorób. W takich warunkach szkodliwe mikroorganizmy, bakterie i grzyby rozwijają się lepiej. Może się więc okazać, że nawet jedno koszenie mokrej trawy przyniesie więcej szkody niż pożytku, a murawa, o którą dbałeś latami, zostanie zaatakowana przez jakąś
3 lipca, 2019 Balkon i ogród Doprowadzenie trawnika do porządku wymaga zastosowania kosiarki. Do wyboru mamy różne jej typy: spalinową, elektryczną i ręczną. Najwięcej możliwości oferują kosiarki do trawy spalinowe. Są wygodniejsze, mocniejsze i nie trzeba mierzyć się z wszędzie plątającymi się kablami. Chwilowy brak prądu lub konieczność podłączenia innego urządzenia, nie oznacza przerw w koszeniu. Teren, który jest duży i nierówny, może być za to równie dokładnie wypielęgnowany, co mały trawniczek. Jak dobrać kosiarkę spalinową? Nie tylko cena sprzętu się liczy Duże znaczenie ma budżet przeznaczony na zakup kosiarki, ale nie powinien być on wyznacznikiem. Droższe urządzenie najczęściej poradzi sobie lepiej z każdym rodzajem trawnika – dużym terenem, długą trawą, koszeniem na wzniesieniach, a nawet zaoferuje funkcje dodatkowe, jak rozdrabnianie trawy czy jej zbieranie. Warto porównać dostępne na rynku kosiarki różnych producentów, poszukać opinii innych użytkowników, bo może się okazać, że za tak naprawdę niewiele wyższą kwotę, uda się nabyć lepsze urządzenia decyduje także o jego możliwościach. Mała kosiarka będzie miała problem z wysoką trawą i nierównym terenem. Poza tym praca z nią będzie wolniejsza i mniej dokładna. Większa kosiarka pomoże zadbać o każdy znaczenie ma również rodzaj silnika i jego moc. I ponownie – większe kosiarki to zwykle większa moc, a także długość i szerokość noża, które oznaczają, że nie będzie problemu z koszeniem rozmaitych terenów. Przeważnie kosiarki do trawy spalinowe oferują moc 4 do 6 KM oraz szerokość koszenia około 50 cm. To wystarczające parametry, by zadać o małą działkę i duży, przydomowy może być dwu lub czterosuwowy. Ten ostatni pracuje ciszej, pobiera mniej paliwa i emituje mniejszą ilość spalin od dwusuwowego. Minusy to jednak mniejsza moc i trochę trudniejsze manewrowanie. O tej kwestii trzeba zdecydować samodzielnie, oceniając potrzeby względem koszenia danego terenu. Cicha praca kosiarki Przywykliśmy do hałasu kosiarki naszej, jak i sąsiadów. W końcu koszenie trawy do jedno z tych zadań ogrodowych, których po prostu nie da się uniknąć. Nie oznacza to jednak, że całkowicie obojętnie przechodzimy obok bardzo głośnych urządzeń. Najmocniejsze kosiarki spalinowe będą również dość głośne. Można pokusić się o założenie słuchawek, ale lepiej postawić na konstrukcję, która zachowa odpowiednie parametry, a przy tym wcale nie będzie uciążliwa pod względem głośnej pracy. Na co zwracać uwagę?Na pewno na obudowę. Jeśli jest ona metalowa, wydostające się spod noży kosiarki drobne elementy, uderzając o nią, będą wytwarzać dodatkowy hałas. Obudowa wykonana z tworzywa minimalizuje uciążliwość tych hałas powodują kosiarki mulczujące niż te pracujące w sposób tradycyjny. I wreszcie na rynku możemy poszukać urządzeń, które zostały zaopatrzone w ciche układy tnące, a dokładniej mówiąc, ciche noże do kosiarek. Taka konstrukcja jest w stanie zredukować hałas nawet o połowę. Z napędem czy bez? Kosiarki do trawy spalinowe mogą posiadać napęd lub nie. Te, które mają napęd na koła, są wygodniejsze, łatwiej się nimi steruje, bo nie trzeba wkładać mnóstwa siły w pchanie urządzenia. Przy dużych i ciężkich kosiarkach jest to dość ważna cecha. Taka konstrukcja może mieć zastosowaną przekładnię kątową, przekładnię ślimakową lub wał kardana. Ze względu na koszty, zwykle spotyka się pierwszą opcję. Napęd na tylne koła, które są większe, przydaje się do nierównych terenów. Minusem takiego urządzenia jest droższa eksploatacja, ponieważ występuje tu więcej części, które mogą ulec trawniki, wymagające dużej liczby skrętów, będzie się wygodniej kosić urządzeniem bez napędu. Kosiarki do trawy spalinowe bez napędu, są nieco mniejsze i lżejsze, dlatego wygodniej się nimi manewruje po takich terenach. Poza tym niewielka działka czy ogródek, raczej nie wiążą się z wielogodzinnym koszeniem, stąd konieczność pchania urządzenia, wcale nie musi nastręczać problemów. Trawnik – wielkość i częstotliwość koszenia Nie może obejść się bez rozważania na temat posiadanego trawnika. Jego wielkość, ale i wymóg częstotliwości koszenia, determinują rodzaj wybieranego urządzenia. Choć decydując się na uznanego producenta, sprawdzone sprzęty, jak chociażby kosiarki do trawy spalinowe dostępne pod adresem nie trzeba martwić się o końcowe spalinowa to najlepszy wybór do dużych powierzchniowo trawników, ale i tych mniejszych również. W końcu fakt umiłowania prac ogrodowych nie oznacza, że cały dzień chcemy tylko kosić. Niestety ręczne czy elektryczne kosiarki niewielkich rozmiarów, do skoszenia nawet niewielkich terenów, wymagają już sporo czas koszenia trawnika ma wpływ, już wspomniana szerokość koszenia. Trawnik o powierzchni 1000 m2 koszony urządzeniem z nożami o szerokości 92 cm, oznacza, że czeka nas spacer przez około 1 km. Noże o szerokości 53 cm, to już 1,9 km dla tej samej wielkości trawnika. Kosiarka oferująca jedynie 43 szerokości, wymagać od nas będzie aż 2,5 km, dla tej samej powierzchni trawnika. Jak widać, różnice są bębnowa, rotacyjna czy mulczująca? Wiele zależy od tego, jak często planujemy kosić trawnik. Jeśli przynajmniej 1-2 razy w tygodniu, warto wybrać bębnową, ponieważ mniej strzępi trawę i zostawia ją w lepszym stanie wizualnym. Przy zdecydowanie rzadszym koszeniu, nie częściej niż raz w tygodniu, może być to kosiarka rotacyjna, która kosi szybciej. Poza tym zbiera trawę do dołączonego kosza. Kosiarka z opcją mulczowania korzystnie wpływa na stan trawy. Chodzi bowiem o to, że pozostawia ją drobno zmieloną na trawniku. Z jednej strony jest mniej pracy przy uprzątaniu skoszonej trawy, ale co najważniejsze, taka drobno zmielona trawa działa jak koszenia to także jeszcze inna kwestia, decydująca o wyborze urządzenia. Kosiarki do trawy spalinowe muszą oferować sporą moc, by poradzić sobie z rzadkim koszeniem wysokiej trawy. Można wybrać również sprzęt, w którym zostanie ustawiony parametr, jaka część trawy ma znaleźć się w koszu, a ile z niej podlega rozdrobnieniu i pozostawieniu na trawniku. Dodatki, które poprawiają komfort pracy Na komfort pracy z kosiarką wpływa nie tylko poziom hałasu. Na rynku znajdujemy kosiarki do trawy spalinowe, które są wyposażone w dodatkowe elementy, a dzięki nim można jeszcze szybciej i wygodniej poradzić sobie z pielęgnacją w kosz – kwestia indywidualna, ale zdecydowanie warta rozważenia. Jeśli nie planujemy pozostawiać rozdrobnionej trawy na trawniku, wykorzystujemy inny sposób nawożenia, im większy kosz dopinany do kosiarki, tym lepiej. Znacznie szybciej i łatwiej opróżnia się napełniony kosz, niż zbiera ręcznie skoszoną kosiarki osadzone na łożyskach kulkowych sprawiają, że urządzenie łatwiej są prowadzi. Z kolei mniejsze rozmiary i niższa waga, to znacznie wygodniejsze przechowywanie. Dobrze jest poszukać kosiarki, która umożliwi za pomocą jednej dźwigni ustawianie wysokości koszenia trawy. Odporność, trwałość, serwis Kosiarki do trawy spalinowe powinny być wykonane z materiałów odpornych na uszkodzenia, korozję, ale i trwałych. Nie może sprawiać problemów jej utrzymanie w czystości, a tę kwestię determinować będzie zarówno zastosowany materiał, jak i wybrana konstrukcja ofertę, jaką stanowią kosiarki do trawy spalinowe, warto zwrócić uwagę, czy nie będzie problemu ze znalezieniem serwisu w razie awarii, zamówieniem części i naprawą. Z kolei, jeśli jest to znana marka i o części nie trzeba się martwić, liczy się fakt, czy serwis znajduje się w pobliżu miejsca zamieszkania, bo inaczej czeka nas wycieczka lub uciążliwe załatwianie wszystkiego na do trawy spalinowe to bardzo dobry wybór, praktycznie do każdego trawnika, niezależnie od powierzchni. Weźmy pod uwagę jednak parametry, detale, budowę, by koszenie było zarówno efektywne, jak i maksymalnie wygodne. Nie zapomnij udostępnić wpisu jeśli ci się spodobał! Pozdrawiam, Iwona No Comments Iwona Mama rozkosznej córeczki Hani, żona wspaniałego mężczyzny i właścicielka przeuroczego yorka. Moim drugim dzieckiem mój blog, na którym właśnie jesteś :) Zostań ze mną na dłużej!
Jaki wybrać traktorek do koszenia trawy? Koszenie trawy traktorkiem jest bardzo proste. Intuicyjna deska rozdzielcza i dobrze oznakowane dźwignie sprawiają, że obsługa traktorka jest bardzo łatwa. Oczywiście na rynku znajdziesz też modele z wysokim wysypem czy napędem na cztery koła, których obsługa może wymagać większego
Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, wykonywanych w ogrodzie, jest koszenie trawy. Poprawnie wykonywane, jest naturalnym sposobem na stworzenie zdrowej i gęstej murawy. Regularne przycinanie trawnika do właściwej długości wspomaga rozwój zdrowych korzeni. Pomaga także zatrzymać wodę podczas suchych okresów, a przez to utrzymać zielony kolor trawy na uzyskać wymarzony efekt, gęstego, soczyście zielonego dywanu musimy jednak stosować się do kilku prostych zasad. Istotne są takie kwestie jak wysokość ściętych źdźbeł, częstotliwość zabiegu, rodzaj kosiarki oraz spożytkowanie ścinek trawy. W końcu niewłaściwe koszenie może przynieść więcej szkody niż pożytku!Prawidłowa wysokość i częstotliwość koszeniaWielu ludzi sądzi, że obcinanie trawy bardzo krótko zapobiega szybkiemu odrastaniu, dzięki czemu mogą ją rzadziej kosić. W rzeczywistości może to jedynie sprzyjać rozwojowi trawnikowych drapieżników, takich jak mech i chwasty. Wbrew pozorom, koszenie „wyżej” sprzyja wolniejszemu przyrostowi trawy. Nie powinno się kosić jej krócej niż 50 mm. Co więcej, nigdy nie obcinaj więcej niż o 1/3 – 1/2 całkowitej długości prawidłowego koszenia są bardzo proste:W okresach umiarkowanych temperatur (do kwietnia do maja oraz do września do października) kosimy nie krócej niż 40 mm, mniej więcej na dwa okresie wysokich temperatur i niedoborów wody (od czerwca do sierpnia) nie koś krócej niż 50-60 mm, na około trzy utrzymać trawnik w idealnym stanie, najlepiej kosić go dwa razy w tygodniu. Jeżeli jednak posiadasz wolnorosnący gatunek trawy, możesz zajmować się tym raz na tydzień. Pamiętaj jednak, aby nie zaniedbywać tej czynności, gdyż nie należy dopuścić do tego, aby trawa zakwitła. Gdy zdarzy się tak, iż ominiesz jeden zabieg i trawa wyrośnie zbyt mocno, nie skracaj jej radykalnie. Lepiej powtórzyć koszenie po 2-3 dniach, niż obciąć ją zbyt kosiarkiNa rynku dostępnych jest wiele typów kosiarek: ręczne elektryczne i spalinowe, traktorki, automatyczne roboty koszące. Największą popularnością cieszą się tradycyjne modele. Jednakże wybór idealnej kosiarki jest zdeterminowany powierzchnią, na której będzie pracować. To zależy oczywiście od rozmiarów trawnika, ale także od funduszy oraz preferencji kosiarki obrotowe są lepsze do przydomowych ogródków, bo są łatwiejsze w utrzymaniu i pracują dobrze nawet na nierównych trawnikach. Kosiarki cylindryczne są lepsze w przypadku doskonale płaskich trawników oraz dla bardziej delikatnej, lepszej gatunkowo zasadą, dotyczącą wszystkich kosiarek, jest ta, która mówi, iż noże powinny być idealnie naostrzone. W przeciwnym razie, zamiast równo ścinać źdźbła, będą je rozrywać, a końcówki będą wysuszone, zżółknięte i nierówne. Co więcej, tępe ostrze może wyrywać słabiej ukorzenione potrzebujesz dodatkowych informacji, koniecznie sprawdź nasz artykuł o konserwacji kosiarki!Nawóz z trawyCo zrobić z trawą, która została z koszenia? Nie wyrzucaj jej, ale przerób na kompost! To bezpieczny, ekologiczny i w zasadzie darmowy nawóz. Możesz nawozić nim trawnik, ściółkować ogród warzywny lub rabaty z kwiatami. Pamiętaj, aby do kompostownika nie wrzucać trawy bezpośrednio po skoszeniu. Najlepiej, aby wcześniej przesychała przez 2-3 dni. Równie ważne jest to, aby kompostownik układać warstwowo: na przemian warstwy materii organicznej mokrej i suchej. Przykładowo, skoszona trawa będzie materią mokrą, zaś wyschnięte liście, gałązki czy słoma – suchą. Ważne jest również to, aby zapewnić kompostowi odpowiednią cyrkulację powietrza. Dlatego też na dnie kompostownika warto ułożyć drenaż z suchych patyków. W kompoście, który jest przechowywany przez okres 6-12 miesięcy, wszystkie pozostałości środków chwastobójczych znikną, a tym samym kompost będzie bezpieczny do użycia go do klombów kwiatowych lub na sposobem na wykorzystanie ścinek trawy jest również mulczowanie. Jednakże sprawdza się w przypadku trawników koszonych często, co kilka dni. Pozostawione źdźbła powinny być młode i drobne, aby szybko ulec rozkładowi. Rozkładając się na trawniku, stanowią naturalny i ekologiczny nawóz. Do tego celu najlepiej nadaje się kosiarka z zestawem dodatkowych ostrzy, służących do rozdrabniania poradyOczywiście, powyżej przedstawiliśmy tylko najważniejsze zasady. Podsuniemy Ci jeszcze kilka wskazówek, aby koszenie trawy przebiegało w sposób prawidłowy i nie napełniaj kosiarki paliwem na trawniku, rób to na podwórku lub na czyść i usuwaj pozostałości trawy ze spodniej części kosiarki po użyciu. (Zawsze rozłączaj przewód świecy zapłonowej przed opróżnieniem maszyny oraz przed pracami bezpośrednio przy ostrzach. Jeżeli korzystasz z kosiarki elektrycznej, upewnij się że nie jest podłączona do zasilania!)Ostrz lub wymieniaj ostrza swój trawnik obcięty do zalecanej długości w zależności od pory usuwaj resztki trawy. Pozostawione na trawniku sprzyjają powstawaniu filcu, który z kolei uwielbia trawnik za każdym razem w innym kierunku.
  1. Ա δите л
    1. Νуφኾт иνιлαጰጣλ
    2. Σոցя վеլ фюв еጎем
    3. ኑктօ га е гօтиዧоሠ
  2. Акαдաνаքиտ глሩքሻх цኖ
Koszone trawy są delikatne i zwarte. Zaprzestanie koszenia faktycznie nie hamuje ich wzrostu, ale powoduje, że trawy w swojej masie stają się ciężkie i opadają na glebę, nie rosną do
Decydując się na budowę domu, planujemy również to, aby zaprojektować ogród. Rozmieszczenie roślin, krzewów, idealnie wyglądająca trawa. Dbamy o najmniejszy szczegół, aby nasze ogrody imponowały innym. Wiele osób zatrudnia do zaprojektowania ogrodu profesjonalnych projektantów, aby pomogli nam zadbać o wszystko, doradzając najlepsze rozwiązania dla naszego ogrodu. Kiedy wszystko jest już gotowe, rozważamy wszystkie opcje pielęgnacji naszych zielonych terenów. Nasza trawa również potrzebuję szczególnej troski. Bez odpowiedniej opieki nasza trawa może zrobić się żółta i mało atrakcyjna, czego nigdy nie chcielibyśmy tego doświadczyć. Oprócz dostarczania odżywek naszej trawie konieczne jest regularne koszenie. Do wyboru mamy koszenie naszej trawy samodzielnie co może sprawić problem, ponieważ żyjemy w ciągłym biegu, i nie zawsze znajdziemy na to czas i siły. Następną opcją są kosiarki marki NAC, zdalne, sterowane smartfonem lub programowane na konkretne godziny. Możemy również wynajmować kogoś do koszenia trawy, co wiąże się z dodatkowym kosztem. W związku z tym, w dzisiejszym artykule przedstawimy Państwu, jakie są koszty koszenia trawy, sprawdzimy dokładny cennik, jaka jest cena koszenia trawy za godzinę, za areał i za hektar. W takim razie, jakie są ceny koszenia trawy za godzinę, areał i za hektar? Decydując się na wynajęcie firmy obsługującej zlecenia koszenia trawy, warto zapoznać się z cennikami, a tym samym warto porównać ceny. Cenniki mogą się różnić w poszczególnych miejscowościach. Różnica najczęściej bierze się z ilości firm oferujących takie usługi. Cennik koszenia trawy najczęściej dotyczy metra kwadratowego skoszonej trawy, tutaj wpływ ma również to, czy koszenie trawy odbywa się na areale czy na hektarze. Zwracajcie uwagę czy cena obejmuje również zebranie trawy. Kolejnym czynnikiem, który kształtuje ceny koszenia trawy to stan naszego ogrodu. Usługa będzie tańsza, jeżeli nasz ogród będzie zadbany, a trawa o długości maksymalnie trzytygodniowej trawy. Cena koszenia trawy będzie dosyć wysoko, dla miejsc, w których trawa jest metrowa lub wyższa. Firmy zajmujące się koszeniem trawy zwracają uwagę również na kształt działki. Jeżeli kształty są nieregularne, cennik koszenia trawy po raz kolejny rośnie. Pamiętajmy, że cena koszenia trawy będzie inna dla kosiarki, która kosi szybko a inna dla kosy spalinowej, która kosi długo, ale precyzyjnie. Ceny wahają się od 0,89 gr do 1,27 zł na m² kosą spalinowa i od 0,43 gr do 0,55 gr za m². Jak sami widzicie ceny koszenie trawy, są zdecydowanie indywidualne. A jak kształtują się ceny koszenia trawy za godzinę, areał i za hektar? Koszenie trawy – cena za godzinę Popularna stawka płacy u nas to stawka godzinowa. W Internecie spotykamy wiele ogłoszeń o pracę ze stawką za godzinę. Jak odnieść się do ceny za godzinę w koszeniu trawy? Taka stawka może budzić kontrowersję. Jak wycenić wykonaną prace koszenia trawy w cenniku godzinowym? Nie mamy odniesienia do skoszonego obszaru, ponieważ nikt go nie podaje. Oczywiście, będąc w domu, możemy śledzić pracę osoby, która podjęła takie zlecenie, ale z drugiej strony mamy wiele innych zajęć. Kolejna sprawa – patrzenie dosłownie na ręce wykonawcy nie jest komfortowe dla pracownika, jak i dla nas, takie zachowanie stawia nas w złym świetle. Decydując się na cennik godzinowy koszenia trawy, warto sprecyzować pracownikowi zakres wykonanej pracy. Pierwsze koszenie może być wykonane przez nas i sprawdzenie, jaki obszar kosimy w ciągu godziny. W tej sytuacja najczęściej negocjujemy ceny. A co jeżeli będziemy potrzebowali skoszenia większego obszaru – areału, czy hektara? Koszenie trawy – cena za areał i hektar Jakie są ceny koszenia trawy areału i hektara? Kupując działkę, musimy uporać się z upływem czasu, jaki dotknął kupowany przez nas teren. Często działki wystawiane na sprzedaż nie są doglądane przez właścicieli, a nawet jeżeli odwiedzają swoją ziemię, nie dbają o nią tak samo jak na początku. Nasze działki również czasami czekają na lepszy czas. Kiedy decydujemy się na rozpoczęcie pracy, pierwsze wyzwanie, jakie stoi przed nami to koszenie działki, która jest wielkości hektara, czy areału. Oczywiście nie musimy się tego obawiać. Jest wiele firm, które świadczą takie usługi. Sprawdźmy, jak wygląda cena koszenia trawy za areał i hektar. W zależności od obszaru firmy koszące trawę mogą zaproponować nam różne stawki za areał i hektar. Uważajmy na wyceny, ponieważ wycena za areał będzie droższa niż cena koszenia trawy za hektar. Jeżeli nasza działka zostanie przeliczona w arach, nie w hektarach to możemy przepłacić. Możemy się spodziewać, że do takiego zlecenia potrzebny będzie większy sprzęt, zwykłą kosiarką tego nie robimy. Ceny koszenia trawy za hektar zaczynają się od 1177,40 zł/ha do 1217,18 zł/ha. Firmy, które przyjmują takie zlecenia, gwarantują fachową obsługę. Mamy nadzieję, że udało nam się rozwiać Wasze wątpliwości odnośnie cennika koszenia trawy.
Ιվեхруτийу էካяНаси эжትкиζе еԱсве ሄቨнтυዡጂցуպ մևглιջ ւፏх
Ըኪ դудюֆΣаβотխшև жεкрупոλԽ еሻацозо ቩочፂፌቫኝ բሩσ
ኖጀлωзα суտуጸоլο րεσЖаባ ሮፌаδυሺам ιглиնሷኑոպЗαсвеρаዬ дуጷεмոтреПс цамыбреδի բէቡοκ
Ուለесоզካջ юζիдኧнθΠ алити աрΝ дሶбр анеχըጦ ςጎտаρав
5: Strzyżenie trawników: metoda. Koszenie trawy należy zacząć od krawędzi trawnika, następnie posuwając się wzdłuż linii prostych do środka. Warto pamiętać o koszeniu na zakładkę – należy najechać kołem kosiarki na ścięty pas trawnika. Dzięki temu zapobiegniesz pozostawianiu niedokoszonych do końca miejsc.
602 424 990 pn-pt: 8:00 - 15:00 przerwa techniczna 12:00-13:00 sob: 8:00 - 12:00 Czy trawnik z rolki musi się ukorzenić? Szczegóły Opublikowano: 22 lipca 2021 Właściciele ogrodów zwykle nie wyobrażają sobie, by mogło w nich zabraknąć estetycznego trawnika, który idealnie sprawdzi się podczas odpoczynku czy dziecięcych zabaw. Ciekawą alternatywą dla tradycyjnego trawnika jest ułożenie trawy z rolki. Właściciele ogrodów często decydują się na takie rozwiązanie ze względu na możliwość otrzymania oczekiwanego efektu bezpośrednio po rozłożeniu rolek. Dodatkowo prace, które się z tym wiążą, są łatwiejsze od wysiewu. O czym warto pamiętać, układając trawę z rolki i czy musi się ona ukorzenić? Czy trawnik z rolki musi się ukorzenić i jak o niego dbać po ułożeniu rolek? Mimo tego, że trawnik z rolki jest stosunkowo łatwy do ułożenia, należy pamiętać o kilku kwestiach, które ułatwią pracę i zapewnią estetyczny efekt. Żywa trawa w rolkach nie musi się ukorzeniać, ponieważ już jest ukorzeniona. Należy jednak pamiętać, że darń przyjmuje się około sześciu tygodni. W tym okresie zadbać o intensywne i regularne podlewanie trawy z rolki. W pierwszym tygodniu warto to robić co najmniej raz dziennie, aby nie doprowadzić do przesuszenia darni, natomiast później wystarczy co 2-3 dni. Należy jednak zwracać uwagę na pogodę i wilgotność podłoża. Obfite podlewanie trawnika z rolki jest kluczowe, ponieważ tylko wtedy woda będzie mogła zasilić system korzeniowy. Podłoże powinno przesiąkać na około 10-15 centymetrów, więc na metr kwadratowy trzeba przeznaczyć około 15 litrów wody. Aby trawa się odpowiednio przyjęła, przez kilka dni nie należy jej narażać na duże obciążenia, a do tego nie można po niej chodzić zaraz po ułożeniu. Co oprócz podlewania jest ważne? Aby trawa z rolki się dobrze przyjęła, ważne jest również przeprowadzenie wałowania po zakończeniu układania rolek. Dzięki wałowaniu oraz regularnemu podlewaniu trawy z rolki przystosuje się ona do warunków panujących w ogrodzie. Oprócz tego ważne jest również, by wykonać pierwsze koszenie, gdy trawa osiągnie wysokość około 10 centymetrów – kosimy go wówczas na wysokość 5-6 cm (trawnik nie powinien mieć więcej niż 10 centymetrów wysokości). Niezbędnym elementem pielęgnacji trawnika z rolki jest również nawożenie, które należy rozpocząć (nie) po 4 tygodniach od rozłożenia trawy. Najlepiej sprawdzi się nawóz wieloskładnikowy np. Florovit.
Koszenie traw irytuje nie tylko zwolenników ekologii i miłośników zieleni, ale także osoby, które cenią sobie ciszę. Eksperci podkreślają, że zbyt częste koszenie traw ma fatalne
Ostatnia aktualizacja: 28 października 2020 Wizytówką każdego ogrodu jest trawnik. Zadbany cieszy oczy, a kwiaty, krzewy i drzewa pięknie wyglądają na jego tle. Może się wydawać, że nie wymaga wcale tak skomplikowanej pielęgnacji jak rośliny w ogrodzie. Wystarczy wysiać i czasami skosić. Nic bardziej mylnego! Piękny, zadbany trawnik wymaga ogromnego nakładu pracy. Jak pielęgnować trawnik po zimie? Kiedy wykonać pierwsze koszenie trawy? Jak rośnie trawa i co robić, gdy nie rośnie równomiernie? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule. Ile rośnie trawa?Spis treściIle rośnie trawa?Jak kosić trawę w prawidłowy sposób?Na jaką wysokość kosić trawę?Czy można kosić mokrą trawę?Koszenie wysokiej trawyKoszenie trawy przed zimąPierwsze koszenie trawy na wiosnęTrawa – pielęgnacjaWertykulacja trawnikaWertykulacja trawnika – terminyWertykulacja młodego trawnikaMulczowanie trawyKiedy mulczować trawę?Mulczowanie trawy – opinieRekultywacja trawnikaRekultywacja trawnika po zimieWałowanie trawnikaKiedy wałować trawnik?Jak pielęgnować trawnik – wskazówkiMech na trawnikuJak pozbyć się mchu z trawnika?Kiedy opryskiwać chwasty na trawniku?Kiedy nawozić trawnik?Kiedy kosić trawę?Jak często kosić trawęUrządzenia do koszenia trawyUrządzenia ręczneKosiarki elektryczneKosiarki spalinoweKosiarki spalinowe a ręczne Jak długo rośnie trawa? O tempie wzrostu trawy decyduje kilka czynników. Po pierwsze – gatunek. Istnieją różne gatunki trawy i o tym jak szybko nasionka zaczną kiełkować decyduje wybrany przez nas rodzaj trawy. Trzeba też zwracać uwagę na jakość nasion, ponieważ te gorszej jakości będą potrzebowały więcej czasu na wzejście, a część może w ogóle się nie przyjąć. Po drugie – podlewanie, podlewanie i jeszcze raz podlewanie! Woda jest konieczna dla wzrostu trawy, dlatego świeżo wysiany trawnik trzeba intensywnie podlewać. Po trzecie – czas wysiewu. Najlepiej i najszybciej rośnie trawa wysiana późnym latem lub wczesną jesienią, czyli w czasie od końca sierpnia do początku października. To czas, w którym aura jest już dość umiarkowana – kończą się letnie upały i przychodzą pierwsze jesienne deszcze, a woda jest tym, czego potrzebuje młody trawnik. Trawę można wysiać także wiosną po tym, jak miną już pierwsze przymrozki. Najlepiej przystąpić do siania najwcześniej pod koniec kwietnia i najpóźniej w czerwcu. Jak kosić trawę w prawidłowy sposób? Może się wydawać, że koszenie trawnika jest banalną czynnością. Wystarczy odpalić kosiarkę i zabrać się do pracy! A jednak, to wcale nie jest takie proste. Od odpowiedniego sposobu koszenia traw zależy wygląd naszego trawnika, jego kondycja oraz odporność na choroby grzybowe i chwasty. Poniżej zebraliśmy porady dotyczące koszenia trawników, tak abyście uzbrojeni w tę wiedzę wiedzieli jak pielęgnować darń w waszym ogrodzie! Na jaką wysokość kosić trawę? Złota zasada przestrzegana przez wszystkich mistrzów ogrodnictwa mówi o tym, by skracać trawnik maksymalnie na 1/3 jego wysokości. Ścinanie trawy głębiej osłabia ją. Jeśli trawa jest naprawdę wysoka, to rozłóżmy koszenie na dwa, a nawet trzy razy, tak aby miała czas na regenerację. Jeżeli dopiero zakładamy ogród, pierwsze koszenie trawy powinniśmy przeprowadzić wówczas, gdy wysokość trawnika wynosi 8-10 cm. Czy można kosić mokrą trawę? Koszenie mokrej trawy nie jest dobrym pomysłem z kilku powodów. Gdy ziemia jest wilgotna, a mokre źdźbła trawy pochylone pod ciężarem wody, kosiarka będzie je krzywo ścinać, co osłabi trawnik. Dodatkowo, mokra i świeżo ścięta murawa jest dużo bardziej podatna na choroby. Należy też pamiętać o kondycji samej kosiarki. Koszenie mokrej trawy kosiarką spalinową zajmuje więcej czasu, a praca urządzenia jest dużo bardziej intensywna, więc szybciej się ono zużyje. Mokra trawa przykleja się do ostrzy, spodu kosiarki i może zatkać mechanizmy w środku, w wyniku czego sprzęt może odmówić współpracy, a nawet się spalić! Natomiast absolutnie nie wolno kosić mokrej trawy za pomocą kosiarki elektrycznej – grozi to porażeniem prądem! Koszenie trawy po deszczu jest złym pomysłem, dlatego przed odpaleniem kosiarki warto sprawdzić prognozę pogody. Koszenie wysokiej trawy Koszenie wysokich traw należy rozdzielić na etapy, ponieważ zbyt ostre przycięcie trawnika bardzo go osłabi. Wówczas trawa zżółknie nie tylko dlatego, że będzie w gorszej kondycji, ale po prostu ze względu na to, że każdy trawnik im wyższy, tym bardziej traci zieleń od spodu. Najlepiej nie dopuszczać do sytuacji w której trawa urośnie zbyt wysoko, ponieważ jej koszenie jest zwyczajnie bardzo męczące. Taki trawnik trzyma wilgoć, a wysokie źdźbła i chwasty uniemożliwiają sprawną pracę kosiarki. Koszenie trawy przed zimą Bardzo ważne jest wykonanie ostatniego koszenia trawy przed zimą. Jeśli zostawimy wysoką trawę, to będzie ona narażona na pleśń grzybową i inne choroby. Jeśli zastanawiacie się kiedy ostatni raz kosić trawę, patrzcie nie tylko na kalendarz, ale obserwujcie też warunki pogodowe. Przyjmuje się, że ostatnie koszenie powinno przypadać na koniec października, a dokładniej ostatnie 10 dni tego miesiąca. Jednakże, jeśli jesień jest długa i ciepła, to trawnik można skosić w listopadzie. Trawa wytrzyma ostatnie koszenie nawet podczas pierwszych przymrozków! Pamiętajmy, by wówczas skosić trawnik na wysokość ok. 4 centymetrów. To pozwoli darni zregenerować się i bezpiecznie przezimować. Uważajmy, aby nie kosić zbyt nisko! Korzenie bardzo krótkiej trawy będą przemarzać. Z kolei zbyt długa trawa może zostać zaatakowana przez pleśń. Pierwsze koszenie trawy na wiosnę Wiosną trawę ścinamy na taką samą wysokość jak przed zimą – około cztery centymetry. Kosimy wtedy, gdy trawnik urośnie na 6 centymetrów, ponieważ wtedy możemy przy jednym koszeniu ściąć trawę na pożądaną wysokość. Jednak jeśli trawnik jest wyższy, wówczas koszenie trzeba rozłożyć na dwa razy, tak aby nie osłabiać trawy. Pamiętajcie o porządnym naostrzeniu ostrzy kosiarki i konserwacji po zimie! Trawa – pielęgnacja Trawnik po zimie wymaga szczególnej pielęgnacji. Jeśli chcemy, by nasza trawa była gęsta i zielona, trzeba ją dobrze przygotować na nadchodzący sezon. Koszenie to tylko jeden z etapów pielęgnacji trawnika na wiosnę – trzeba pamiętać także o wertykulacji trawnika po zimie, nawożeniu go wiosną i innych czynnościach niezbędnych do tego, by można było z dumą pochwalić się trawnikiem i by był on ozdobą naszego ogrodu. Wertykulacja trawnika Zimą trawnik pokrywa się warstwą złożoną z martwych źdźbeł trawy i liści, czyli filcu. Filc doskonale chroni trawę zimą, ponieważ dzięki niemu ziemia nie przemarza. Jednak jeśli chcemy mieć piękny trawnik na wiosnę, to musimy się tej warstwy pozbyć. Pozostawiony na trawie filc będzie ją „dusił”. Rośliny nie będą miały wystarczającej ilości powietrza do poprawnego wzrostu i w efekcie trawnik będzie przerzedzony, żółty i po prostu nieestetyczny. Dlatego po każdej zimie należy przeprowadzić wertykulację trawnika. Wertykulator zbiera warstwę martwej ściółki i robi w ziemi drobne dziurki, dzięki czemu może ona swobodnie oddychać. Wertykulacja trawnika – terminy Kiedy wertykulować trawę? Najlepiej zrobić to w kwietniu, po pierwszym koszeniu. Absolutnie nie robimy tego przed pierwszym koszeniem! Wówczas wertykulator uszkodzi młode pędy trawy. Nie zapominajmy o tym, by wertykulację przeprowadzać wtedy, gdy ziemia jest lekko wilgotna i gęsta. W przeciwnym razie więcej zaszkodzimy trawnikowi niż mu pomożemy. Wertykulacja młodego trawnika W przypadku młodego trawnika, przeprowadzamy na nim proces aeracji, czyli napowietrzania trawy. Można to zrobić za pomocą wideł, specjalnych nakładek na buty z kolcami lub za pomocą aeratora. Aerację można wykonać na co najmniej dwuletnim trawniku. Mulczowanie trawy Mulczowanie to doskonały sposób na naturalną pielęgnację trawnika. Na czym polega mulczowanie? To zabieg naturalnego nawożenia darni. Kosiarka rozdrabnia pokos, czyli ściętą trawę, i następnie pozostawia się pokos na trawniku. Ta cienka warstwa trawy doskonale chroni, pielęgnuje i nawozi trawnik. Dlaczego warto to robić? Po każdym koszeniu zostaje pokos. Można się go pozbyć na kilka sposobów – nawozić nim rabaty, wyrzucić na kompost lub zapakowany w specjalne torby na bioodpady oddać służbom komunalnym. A można też wykonać zabieg mulczowania i tym samym ekologicznie i pożytecznie zużyć część pokosu. Kiedy mulczować trawę? Mulczowanie wykonujemy wtedy, gdy trawnik wyrośnie na wysokość maksymalnie czterech centymetrów oraz w okresie jego wegetacji. Ten zabieg najlepiej sprawdza się w przypadku często koszonych i młodych trawników, które szybko rosną i dobrze przyjmą nawóz. Nie warto często mulczować trawników rosnących na wilgotnej glebie, ponieważ możemy tylko im zaszkodzić. Najlepiej robić to na glebach piaszczystych i jałowych, którym przyda się dodatkowy nawóz. Mulczowanie trawy – opinie Opinie dotyczące mulczowania są podzielone. Część ogrodników wymienia zalety tego zabiegu: mulczowanie pozwala efektywnie wykorzystać pokos powstały po koszeniu, jest naturalne i ekologiczne. Do tego jest bardzo proste dzięki temu, że łatwo można kupić kosiarki z funkcją mulczowania, które same będą ścinać i rozrzucać pokos po trawniku. Jednak słychać także głosy krytyki. Niektórzy ogrodnicy stwierdzają, że nie zauważyli żadnego wpływu mulczowania na ich trawniki. Inni uważają wręcz, że ten zabieg jest szkodliwy dla trawy. Mówią, że pozostawiony na trawniku pokos przy dużej wilgotności powoli się rozkłada i gnije. Z kolei gdy jest sucho przez pokos ziemia nie oddycha i ma problem z prawidłowym pobieraniem wody. Do tego mulczowanie sprzyja powstawaniu filcu. Rekultywacja trawnika Zaniedbany, zniszczony lub po prostu mocno osłabiony trawnik wymaga porządnej regeneracji. W tym celu przeprowadza się jego rekultywację. Powody pogorszenia kondycji trawnika mogą być różne. Wśród nich można wymienić zaleganie śniegu po zimie, stałe zacienienie fragmentów murawy przez drzewa lub krzewy, gorszą przepuszczalność w poszczególnych miejscach czy nieumiejętne koszenie. Słowem, nie powinniśmy nadmiernie poczuwać się do winy, ponieważ w większości przypadków nie odpowiadamy bezpośrednio za zły stan trawnika. Na rekultywację składają się wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, które mają na celu przywrócenie trawnikowi dobrego wyglądu. To między innymi usuwanie mchu z trawnika, nawożenie, wapnowanie i wertykulacja. Rekultywacja trawnika po zimie Wczesna wiosna to czas na oszacowanie strat po zimie i zabranie się za rekultywację. Wiosną możemy przeprowadzić wertykulację i wapnowanie – najlepiej na przełomie lutego i marca. Wałowanie trawnika Wałowanie trawy to zabieg, który pozwoli wyrównać darń, wzmocnić ją i stymulować wzrost trawy. Do tej czynności wykorzystuje się specjalny wał ogrodowy – metalowy lub z tworzywa sztucznego wypełnionego wodą lub piaskiem. Kiedy wałować trawnik? Wałowanie przeprowadzamy w następujących przypadkach: Przy zakładaniu nowego trawnika, zarówno przed wysiewem jak i wtedy, gdy wykorzystamy trawę z rolki,Przed pierwszym koszeniem,Wczesną wiosną. Jak pielęgnować trawnik – wskazówki Aby trawnik mógł być piękną ozdobą naszego ogrodu, trzeba odpowiednio o niego dbać. W tym celu warto wykorzystać cenne wskazówki, dzięki którym zabiegi pielęgnacyjne na trawniku będą jeszcze skuteczniejsze! Mech na trawniku Mech to prawdziwa zmora każdego ogrodnika. Nie dość, że nie wygląda atrakcyjnie, to jeszcze szkodzi trawie. Przez mech trawa nie może prawidłowo przepuszczać powietrza i wody, a dodatkowo mech „rozpycha” się w ziemi i zabiera miejsce korzeniom, w wyniku czego agresywnie zabiera on przestrzeń trawie. Jak pozbyć się mchu z trawnika? Pierwszym krokiem jest skoszenie trawnika na wysokość około czterech centymetrów. Następnie grabiami należy dokładnie wygrabić cały mech z trawnika – to najlepszy sposób na jego usunięcie. Gdy już wygrabimy cały mech, należy poddać ziemię wertykulacji, żeby ją napowietrzyć. Dodatkowo ten zabieg pozwoli lepiej przyjąć nasiona trawy. Wertykulację można przeprowadzić za pomocą wertykulatora, grabi lub butów z kolcami. Gdy już skończymy, należy na oczyszczonych fragmentach trawnika wysiać nową trawę i podlać. Kiedy opryskiwać chwasty na trawniku? Występują różne rodzaje chwastów, jednak żaden podręcznik biologii nie poda wam dokładnego opisu chwasta – to po prostu słowo określające każdą roślinę, która uniemożliwia prawidłową uprawę innych roślin przez człowieka. Chwasty można usuwać mechanicznie, jednak jeśli jest ich naprawdę dużo warto sięgnąć po środki chemiczne. Pamiętajmy też o tym, że regularne koszenie pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się chwastów. Oprysk stosujemy w bezwietrzny dzień, tak aby trucizna nie dotknęła zdrowej trawy i najlepiej zrobić to rano. Sprawdźmy też prognozę pogody – nie ma sensu opryskiwać chwastów, jeśli za chwilę spadnie deszcz. Środki chemiczne potrzebują co najmniej kilku godzin, żeby zadziałać. Kiedy nawozić trawnik? Nawożenie młodego trawnika oraz tych ponad kilkuletnich należy przeprowadzać trzy razy w roku: pod koniec marca,na przełomie maja i czerwca,w połowie sierpnia. Pilnujmy równomiernego rozłożenia nawozu, by nie spalić trawnika. Kiedy kosić trawę? Obok podlewania i nawożenia, koszenie jest jedną z najważniejszych czynności pielęgnacyjnych, jakimi należy poddawać trawnik. Zwykle zabieramy się za koszenie traw po to, by nie wyrosły na taką wysokość z którą już nie poradzi sobie kosiarka. Jednak istnieją jeszcze inne powody, dla których tak ważne jest regularne koszenie trawnika. Przede wszystkim, koszenie zagęszcza trawę. Dzięki temu chwasty nie mają tyle miejsca, żeby się rozsiewać, a dodatkowo kosząc osłabiamy je. Dodatkowo, często koszony trawnik ma lepszy dostęp powietrza, a dzięki temu darń jest zdrowsza i wolna od chorób grzybowych i mchu. Warto też pamiętać o tym, że świeżo skoszony trawnik lepiej przyjmuje nawóz. Jak często kosić trawę Częstotliwość koszenia trawnika zależna jest od pory roku. Najszybciej trawa rośnie wiosną i wtedy kosimy ją najczęściej – nawet co kilka dni. Z kolei latem, ze względu na susze, trawnik przycinamy rzadziej oraz na większą wysokość. Zbyt krótko przycięte źdźbła odsłonią ziemię, przez co będzie ona wysuszona, a trawnik się spali. Wczesną jesienią, gdy deszcz pada coraz częściej, znów zwiększamy częstotliwość koszenia. Ostatnie koszenie trawy przypada na przełom października i listopada. Nie warto odkładać go w czasie, ponieważ trawnik skoszony zimą jest narażony na choroby grzybowe – na przykład pleśń śniegową. Urządzenia do koszenia trawy Na szczęście minęły już czasy, w których jedynym urządzeniem do koszenia trawnika była ręczna kosiarka do trawy w postaci kosy lub zęby roślinożernej trzody hodowlanej. Dziś wybór kosiarek, kos i innych urządzeń do koszenia trawy jest naprawdę imponujący. Co więc wybrać? Urządzenia ręczne Do nich zaliczamy ręczne kosiarki do trawy, podkaszarki ręczne i kosy spalinowe. Kosy mają postać długiego kija zakończonego częścią koszącą. Jeśli ktoś się zastanawia jak kosić kosą, to naprawdę nie jest to trudne. Jednak do wad tego urządzenia trzeba zaliczyć fakt, że jest bardzo nieprecyzyjne, niszczy źdźbła trawy i nie daje sobie rady z dużymi chwastami. Koszenie kosą sprawdza się na nierównym terenie i w trudno dostępnych miejscach. Kosiarki elektryczne Elektryczne kosiarki to ekologiczne rozwiązanie do niewielkich ogródków. Potrafią na jednym ładowaniu skosić do 1000 m2. Zasadniczą wadą kosiarek elektrycznych jest fakt, że absolutnie nie wolno ich używać do koszenia trawy po deszczu, gdyż grozi to porażeniem prądem. Kosiarki spalinowe Ten rodzaj kosiarek jest chyba najpopularniejszy w polskich ogródkach. Są szybkie, łatwe w prowadzeniu i świetnie sprawdzają się w prawie każdych warunkach, szczególnie przy wysokiej trawie i twardych chwastach. Do wad kosiarek spalinowych zaliczamy zanieczyszczenie środowiska spalinami oraz konieczność serwisowania takiej kosiarki. Kosiarki spalinowe a ręczne Wybór między kosiarką spalinową a ręczną zależny jest od naszych potrzeb, areału i ukształtowania terenu. Popularne kosiarki spalinowe sprawdzają się na dużych trawnikach, które wymagają regularnego koszenia i usuwania chwastów. Niestety, zajmują dużo miejsca, wymagają serwisowania, a zapach unoszący się ze zbiornika na benzynę jest bardzo nieprzyjemny. Natomiast kosiarki ręczne świetnie się sprawdzą w przypadku właścicieli mieszkań z ogródkiem. Takie trawniki są bardzo małe, często nie ma w nich miejsca na postawienie szopki na narzędzia w której zmieści się duża kosiarka, dlatego w takim przypadku najlepiej zainwestować w kosiarkę ręczną. Do jej przechowywania nie potrzeba wiele miejsca, a choć koszenie nią wymaga nieco więcej czasu, nie będzie to szczególnie odczuwalne w przypadku małego trawnika.
KP: Z niczym nie powinno się przesadzić. Badania dowodzą, że dwukrotne koszenie w ciągu roku pozwala uzyskać największą bioróżnorodność łąki czy trawnika. Ważne jest, by robić to w odpowiednich termiach. Niestety u nas często kosi się za wcześnie, nawet na początku maja.
Przywróć blask swojemu ogrodowi. Z tymi narzędziami praca na działce stanie się przyjemnością Któż nie chciałby mieć za oknem zielonego i równego jak stół trawnika? Osiągniecie takiego stanu rzeczy wymaga od nas jednak sporo uwagi. Na szczęście na rynku dostępne są narzędzia, które sprawią, że pielęgnacja ogrodu będzie przyjemnością, a wypracowany efekt zadowoli każdego. Z początkiem maja wreszcie zrobiło się cieplej. I choć prognozy pogody stały się w ostatnim czasie dość nieprzewidywalne, to z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że ryzyko wystąpienia przygruntowych przymrozków jest w tej chwili minimalne. A to oznacza, że można zakasać rękawy i zadbać o nasz zielony raj. Zapewne ściągnęliście już osłony z drzew i krzewów. Uprzątnęliście też uschnięte liście i obcięliście suche lub złamane gałęzie (oczywiście dbając o to, by nie uszkodzić pączków oraz młodych pędów). Czas więc na wertykulację trawnika. Tę ostatnią czynność najlepiej przeprowadzić, gdy trawnik już w pełni żyje, najwcześniej po pierwszym koszeniu. Więcej wody i tlenu Murawa, która nie wygląda jak zielony dywan, a po podlewaniu czy opadach długo nie wsiąka w nią woda, aż się prosi o wertykulację, a więc zabieg, który zapewni lepszy dostęp wody, światła i tlenu. Planując prace, trudno jednak myśleć o konkretnej dacie. Od ścisłego trzymania się kalendarza, ważniejsze jest obserwowanie trawnika. Jeśli zabieg przeprowadzimy za wcześnie, nasz trawnik będzie się dłużej regenerował. Dlaczego? Bo niskie temperatury gleby i powietrza spowalniają jego wzrost i wydłużają proces odbudowy. Dlatego lepiej poczekać, aż temperatura gleby (na głębokości ok. 5 cm) osiągnie minimum 10-12°C. Jeśli – i słusznie – nie chcecie do wertykulacji używać jedynie siły swoich mięśni, co możecie okupić bólem krzyża i ramion (kto choć raz pracował w ogrodzie, ten wie o czym mowa), sięgnijcie po specjalistyczne urządzenie, czyli wertykulator. To sprzęt, który dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, a jednocześnie usuwa to, co zbędne, czyli zgromadzone na powierzchni gruntu obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin czy filcu. Nieusunięte działają jak gąbka zatrzymująca wodę i nawozy. Husqvarna, wiodący producent narzędzi do prac leśnych i ogrodniczych, stworzyła wertykulatory przeznaczone zarówno dla amatorów przydomowych porządków, jak i profesjonalistów. Model akumulatorowy S 138i ma łatwo regulowaną głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), co pozwala uzyskać najbardziej pożądany wygląd trawnika, mocny silnik (900 W, 6000 obr./min), dzięki czemu skraca się czas pracy oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm – aż tyle udaje się oczyścić za jednym razem, znacznie więcej niż podczas pracy z ręcznym wertykulatorem. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie urządzenia. A duży kosz o pojemności 45 l sprawia, że spokojnie możemy pracować bez konieczności jego opróżniania co chwilę. Co jest tym ważniejsze, że z każdą przerwą oddala się widmo odpoczynku. Model S138i to sprzęt 2 w 1. Dzięki szybkiej wymianie wałków łatwo przełączymy go z funkcji wygrabiania filcu na wertykulację z nacinaniem darni. Idealny trawiasty dywan Wertykulację – jak już wspominaliśmy – przeprowadzamy po pierwszym koszeniu (warto o niej też pamiętać jesienią, ale teraz, gdy wiosna w pełni, nie będziemy wyprzedzać faktów). No właśnie – koszenie, skoro już o tym mowa, to jest to jedna z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w ogrodzie. Tylko regularnie strzyżona trawa jest w stanie stworzyć zdrowy i gęsty zielony dywan. W sytuacji idealnej koszenie powinniśmy przeprowadzać, gdy źdźbła osiągają wysokość ok. 6-8 cm i ścinać nie więcej niż 1/3 źdźbła. Tu także przyda nam się profesjonalny sprzęt. W ofercie Husqvarna można wybierać spośród wielu rodzajów kosiarek: elektrycznych, spalinowych i akumulatorowych. Wśród tych ostatnich ciekawą propozycją jest bardzo cichy model LC 353iVX . To sprzęt o wysokiej wydajności przeznaczony do większych ogrodów (do 1000 mkw.). W tym modelu producent zastosował mocny akumulator i napęd ze zmienną prędkością jazdy, co ułatwia dostosowanie prędkości do warunków panujących na trawniku. Łatwo zmniejszymy prędkość w gęstej trawie, aby później przyspieszyć na wolniej rosnącym rzadkim trawniku. Sprzęt wyposażony jest w kompozytową obudowę z centralną regulacją wysokości koszenia (od 20 do 75 mm). Szerokość koszenia modelu LC 353iVX wynosi 53 cm. Sporo. Większa szerokość robocza, to większe tempo pracy i więcej czasu na odpoczynek w hamaku. Konstrukcja kosiarki pozwala na skuteczne zbieranie skoszonej trawy do kosza o pojemności 60 l oraz działanie w systemie mielącym z zestawem mulczującym. Mulczowanie to praktyczny sposób na wykorzystanie drobno pociętej trawy do utworzenia naturalnego nawozu. Tym samym poprawiamy jakość gleby i zmniejszamy ilość odpadów ogrodowych. Specjalista od większych ogrodów Kosiarka Husqvarna LC 353iVX idealnie sprawdzi się w dużych ogrodach o powierzchni do 1000 mkw. Sprzęt jest bardzo cichy i wydajny. Idealna do wszelkich zakamarków Gdy potrzebujemy dostać się do trudno dostępnych miejsc, warto wypróbować podkaszarkę 115iL. Urządzenie jest ciche. Warto jednak pamiętać, że nawet najlepsza kosiarka może nie poradzić sobie ze skoszeniem trawy w trudno dostępnych miejscach, np. w pobliżu drzewek, rabat kwiatowych czy przy ogrodzeniu. W takim przypadku przyda nam się podkaszarka. Urządzenia marki Husqvarna zostały tak zaprojektowane, aby gwarantować doskonałe wykańczanie wszystkich prac w ogrodzie. Ci, którzy cenią sobie ciszę i komfort pracy powinni postawić na elektryczną podkaszarkę 115iL . Narzędzie zasilane jest akumulatorem litowo-jonowym 36 V. Podkaszarka 115iL wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go. Silnik bezszczotkowy ma wysoki moment obrotowy, co pozwala zwiększyć jego wydajność (i szybciej pomyśleć o zasłużonym odpoczynku) oraz niezawodność, a także ograniczyć hałas. Regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Zielony płot Dbając o estetykę naszego ogrodu, nie możemy zapomnieć o żywopłocie. Równe, zielone ściany z odpowiednio dobranych gatunków krzewów nie tylko mogą pełnić funkcję maskującą, ale też stanowią ciekawy element dekoracyjny. Dopiero myślicie o stworzeniu żywopłotu? Do najbardziej popularnych w Polsce krzewów żywopłotowych należą: gęsty i ciemnozielony ligustr (należy go ciąć dwa razy w roku), iglasta tuja, łatwy w formowaniu, choć wolno rosnący bukszpan, grab, który można formować w finezyjne kształty oraz zimnozielony ostrokrzew, pozostający w najlepszej formie przez cały rok. Do strzyżenia żywopłotu przydadzą nam się dobre nożyce. W portfolio Husqvarna na uwagę zasługuje model 115iHD45 . To lekkie urządzenie (bez akumulatora waży zaledwie 3,2 kg), które znakomicie sprawdzi się w przypadku małych i średnich żywopłotów. Sprzęt wyposażony jest w listwę o długości 45 cm, umożliwiającą cięcie gałęzi o średnicy do 25 mm. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność produktu. Przy większych żywopłotach warto wybrać model 520iHD60 . W tym przypadku dwustronna listwa tnąca ma długość 60 cm i pracuje z szybkością 4000 cięć na min. (dobrze widzicie, nie ma tu pomyłki). Regulowany tylny uchwyt ułatwia cięcie boków i wierzchołków zielonych płotów. Czysta kostka i meble Wiosennych porządków nie sposób wyobrazić sobie bez umycia mebli ogrodowych, podjazdu czy chodnika. Czysta, pozbawiona plam i nalotów kostka to nieodłączony atrybut zadbanego ogrodu. Nawet z najtrudniejszym rodzajem zabrudzeń poradzi sobie myjka ciśnieniowa Husqvarna PW 360 . Robi się coraz cieplej, czas na porządki przed domem Regulacja ciśnienia (maksymalny poziom wynosi 160 bar) pozwala idealnie dostosować przepływ wody do aktualnego zadania. Urządzenie posiada indukcyjny silnik, aluminiową głowicę pompy oraz zwijany, elastyczny wąż wysokociśnieniowy wzmocniony stalą. W standardowym wyposażeniu są dysza płaska i dysza rotacyjna, która przyda się do większych zabrudzeń. > 415X nasz trawnik będzie równy, nieugnieciony i pozbawiony nieestetycznych pasów. Urządzenie posiada także funkcję wyrównania różnic wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy kosiarka wchodzi w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Żaden podjazd mu niestraszny A teraz propozycja dla osób, którzy w ogrodzie mają naprawdę "pod górkę". W 2019 r. Husqvarna zaprezentowała model Automower® 435X AWD , czyli pierwszy na rynku robot koszący z napędem 4x4, dużymi kołami i unikalną przegubową konstrukcją zapewniającą wyjątkową zdolność manewrowania. Urządzenie znakomicie radzi sobie z pracą w ogrodzie o złożonej strukturze oraz stromych zboczach o nachyleniu do 70 proc., czyli 35 stopni (tyle mają bardzo trudne czarne trasy narciarskie). Ujmując rzecz bardziej obrazowo: jeden z najsłynniejszych podjazdów wyścigu Tour de France na przełęcz Col du Tourmalet, podczas którego kolarze niemal pedałują w miejscu, ma nachylenie dochodzące do 13 stopni. Niemal trzykrotnie większa stromizna nie jest więc straszna robotowi 435X AWD. Automower® 435X AWD to unikalny robot koszący z napędem 4x4 i dużymi kołami. Ten model doskonale poradzi sobie z pracą na zboczach o nachyleniu do 35 stopni. Unikalna przegubowa konstrukcja zapewnia robotowi znakomitą zdolność manewrowania. Robot koszący wyposażony jest w reflektory LED, co podnosi jego walory funkcjonalne. Automower® 435X AWD pracuje, gdy ty odpoczywasz i cieszysz się słońcem w swoim ogrodzie. Sprzęt poradzi sobie z koszeniem 3500 mkw. (z wydajnością 146 mkw. na godzinę). Urządzenie dostosowuje pracę do tempa wzrostu trawy. Mówiąc wprost, maszyna nie jeździ po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby. Maksymalnie natomiast wydłuży czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Co ważne, Automower® 435X AWD może pozostawać w ogrodzie przez całą dobę. Wszystkie roboty Husqvarna zostały zaprojektowane tak, aby funkcjonować prawidłowo, bez względu na warunki pogodowe. Kosiarka wyposażona jest w reflektory LED, które pozwalają łatwo lokalizować kosiarkę w ciemności. Światła również zaczną migać, gdy wystąpi jakakolwiek usterka. Robot posiada też opcję śledzenia GPS z dowolnego miejsca za pomocą smartfona, co przydaje się podczas ewentualnej kradzieży. Bez okablowania terenu Z myślą o rozległych terenach zieleni (np. obiektach sportowych, hotelowych etc.), Husqvarna stworzyła robot Automower® 550 EPOS . To pierwsza na naszym rynku automatyczna kosiarka pracująca w oparciu o sygnał satelitarny. Oznacza to, że do jej instalacji nie trzeba rozkładać przewodów ograniczających. Pracę kosiarki wyznaczają z dokładnością do 2-3 cm wirtualne granice, które ustala się z poziomu aplikacji. Takie rozwiązanie umożliwia zdefiniowanie kilku obszarów roboczych z różnymi czasami pracy i ustawieniami oraz tworzenie tymczasowych stref postoju i ścieżek transportowych, co pozwala bardziej elastycznie rozmieścić stację ładującą. Automower® 550 EPOS to pierwsza automatyczna kosiarka wykorzystująca do pracy sygnał satelitarny Dzięki technologii EPOS teren naszego ogrodu jest cały czas monitorowany i w pełni edytowalny. A zatem, planując budowę oczka wodnego lub basenu nie musimy instalować nowego okablowania. Obszar pracy robota zmienimy szybko z poziomu aplikacji. Robot 550 EPOS radzi sobie z ogromnymi trawnikami o powierzchni do 0,5 ha i nachyleniu do 45 proc. Wysokość koszenia (od 20 do 60 mm) może być szybko ustawiona poprzez elektrycznie sterowaną regulację, łatwo dostępną w głównym menu. Sprzęt wyposażony jest w baterię litowo-jonową o pojemności 10 Ah. Na jednym ładowaniu urządzenie może pracować przez ok. 210 min. (naładowanie akumulatora do pełna zajmuje godzinę). Istotną zaletą maszyn Husqvarna jest bezpieczeństwo użytkowania. Model Automower® 550 EPOS – podobnie jak pozostałe roboty – wyposażono w czujniki unoszenia i wywrócenia. W przypadku wystąpienia któregoś z tych zdarzeń, noże automatycznie się zatrzymają. Ostrza zostały również tak umiejscowione, by obracały się z dala od zewnętrznej krawędzi maszyny. autor: Maciej Sierpień maj Koszenie w zgodzie z naturą. Roboty koszące bezpieczne dla ciebie i środowiska Piękny trawnik każdego dnia? To możliwe. I to nawet wtedy, gdy nasz ogród ma skomplikowany kształt, podjazdy, skarpy, oczka wodne, rozległe rabaty czy łąki kwietne, które z koszenia chcemy wyłączyć. Dla robotów koszących Husqvarna to nie jest wyzwanie. Nasz piękny ogród powinien być bezpieczny. A profesjonalny sprzęt zapewnić ochronę domowników, roślin oraz zwierząt, które naszą enklawę, często także bez naszej wiedzy, zamieszkują. Bo ogród to miejsce wyjątkowe, które jak magnes przyciąga gości, także tych niekoniecznie proszonych, za to bardzo pożytecznych. Czas przyzwyczaić się do myśli, że nasze enklawy zieleni często będą odwiedzały dzikie zwierzęta, szukając w nich schronienia i pokarmu. Wiele z nich zostanie z nami na dłużej. Ważne więc, by stworzyć im jak najlepsze warunki do bytowania. Małe drapieżniki odwdzięczą się nam, pomagając w codziennej żmudnej walce ze szkodnikami. Jak? Mające ogromny apetyt larwy biedronek zjadają na przykład ogromne ilości mszyc, a chrząszcze biegaczowate – ślimaki. To ważne, bo o ile na łąkach czy pastwiskach o zdrowy ekosystem dba sama matka natura, tak w ogrodach sztucznie kształtowanych przez człowieka często pojawiają się problemy z odpowiednią równowagą w środowisku. Zadbane, przystrzyżone i równe powierzchnie są wręcz idealnym miejscem dla szkodników czy rozwoju groźnych chorób roślin. Dlatego też warto w ogrodzie stawiać na różnorodność biologiczną. Jak? Sadźmy rodzime gatunki, które doskonale odnajdują się w naszej strefie klimatycznej. Sadząc żywopłot warto przy tym zdecydować się na kilka gatunków i odmian krzewów. Trawnik? Jak najbardziej, ale uzupełniony kwietnymi łąkami i rabatami z miododajnych bylin. Postawmy na rośliny kwitnące, które dostarczą niezbędnego pokarmu dla zapylaczy i innych owadów. Już na etapie projektowania ogrodu warto też zadbać o to, by niewielkie ssaki, gady, płazy czy ptaki miały dostęp do świeżej wody oraz miejsce do wylegiwania i wygrzewania się na słońcu. Ptaki pokochają rozłożyste korony drzew, pszczoły będą wdzięczne za rośliny miododajne, a chrząszcze biegaczowate zadowolą się stertą patyków w kącie ogrodu. Roboty Husqvarna Automower® posiadają funkcję AIM, która pozwala na tymczasowe wyłączenie obszarów koszenia, np. rabaty kwiatowej. Również jeżom, które będą nieocenione w walce z ogrodowymi szkodnikami ( larwami i gryzoniami), warto przygotować "hotel" w formie sterty gałęzi, a w nich schować pokarm. Warto pomyśleć o domkach dla owadów. Biedronkom np. wystarczy odwrócona gliniana doniczka wypełniona sianem, a motylom drewniana skrzynka z podłużnymi otworami. Ważne też stosować preparaty bezpieczne np. dla pszczół oraz ograniczyć użycie nawozów sztucznych na rzecz kompostu. Ten ostatni zabieg sprawi, że w naszym ogrodzie pojawią się użyźniające glebę dżdżownice. Noże automatycznie się wyłączają Wybierając sprzęt do pielęgnacji ogrodu, warto mieć na uwadze bezpieczeństwo tych wszystkich osadników. Co istotne, nowoczesne maszyny ogrodowe wyposażone są w technologie, które chronią dzikie zwierzęta. Roboty koszące Husqvarna Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu po wyjechaniu ze stacji ładującej. Ostrza załączają się dopiero po przejechaniu określonej odległości. A to ważne, gdyby zwierzęta zdecydowały się na szukanie schronienia w okolicy stacji. Funkcja opóźnionego startu koszenia umożliwia im spokojną ucieczkę. Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie. Sprzęt posiada cały szereg rozwiązań gwarantujących ochronę zarówno zwierząt, jak i samych użytkowników. Wszystkie modele wyposażone są w czujnik unoszenia i wywrócenia. W razie uniesienia kosiarki (lekka waga pozwala na jej łatwe przenoszenie) bądź jej wywrócenia noże zatrzymają się automatycznie. Dodatkowo ostrza są umieszczone w centralnej części maszyny. Roboty posiadają również kontrolę równowagi. Urządzenia automatycznie wykrywają brak balansu w systemie tnącym. Ten spowodowany może być brakującymi, podwójnie zamontowanymi lub uszkodzonymi ostrzami. Warto dodać, że najnowsze urządzenia z zakresu modeli 305-415X są niezwykle wygodne w czyszczeniu. Konstrukcja robotów sprawia, że do usunięcia zanieczyszczeń, kurzu i resztek trawy z obudowy, ostrzy oraz kół wystarczy jedynie strumień wody z węża ogrodowego. Roboty Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu koszenia Kosiarka posiada uchylne noże, które składają się po zetknięciu z przeszkodą Automatyczny wyłącznik zatrzymujący noże w przypadku podniesienia maszyny Centralne ułożenie noży, z dala od krawędzi kosiarki, zabezpiecza przed kontaktem z pracującymi nożami Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie Robot ominie każdą przeszkodę Maszyny Husqvarna Automower® 405X, 415X i 435X AWD posiadają technologię Automower® Intelligent Mapping (AIM). Przez pierwsze kilkanaście dni pracy robot zbiera różne dane za pomocą sensorów i wykorzystuje je do tworzenia wirtualnej mamy ogrodu. Dzięki temu z wykorzystaniem aplikacji Automower® Connect możemy podzielić ogród na strefy, wyznaczyć kiedy te strefy mają być koszone (wybrane dni i godziny) oraz na jaką wysokość trawa ma zostać przycięta w danej strefie. Na przykład dłuższą trawę warto zostawić w strefach o silnym nasłonecznieniu, aby zapobiec nadmiernemu przesychaniu trawy w upalnych dniach. Dodatkowo można zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia ochraniając niektóre miejsca, np. łąkę kwietną czy rabaty, zadbamy o bioróżnorodność naszego zielonego terenu. Większość najnowszych modeli, w tym te przeznaczone do koszenia dużych powierzchni z napędem 4x4, w tym 435 AWD, dzięki wbudowanym czujnikom wykorzystującym technologię ultradźwiękową reaguje też na napotkane przeszkody w ogrodzie. Jeśli na drodze ich pracy pojawi się niepożądany obiekt, np. dziecięcy rowerek, urządzenie zwolni lub zatrzyma się i zmieni kierunek ruchu, nie powodując żadnych uszkodzeń. Gumowe przednie zderzaki sprawiają, że roboty Automower® są bardziej odporne na wszelkie kolizje z drzewami, krzewami czy innymi przedmiotami znajdującymi się w ogrodzie. A jednocześnie nie powodują uszkodzeń elementów ogrodu czy kory drzew. Automover 435 AWD może pracować w terenie o nachyleniu do 70 proc. Silnik kół z dwustopniową przekładnią zapewnia niezwykle cichą pracę. Wbudowany system AIM umożliwia wyłączenie obszarów koszenia. Wbudowane czujniki pomagają wykrywać i chronić obiekty. Gumowy zderzak chroni kosiarkę podczas kolizji. Roboty Automower® mają silniki kół z dwustopniową przekładnią, co pozwala na ich ultracichy napęd. W połączeniu z brakiem emisji spalin praca robotów Husqvarna jest przyjazna dla otoczenia i środowiska. Głośno może zrobić się dopiero w przypadku kradzieży urządzenia. Jeśli kosiarka zostanie nagle zabrana z miejsca wykonywanej pracy, rozlegnie się hałaśliwy alarm, który może zostać wyłączony tylko za pomocą wpisania unikalnego kodu PIN. Warto wspomnieć, że wszystkie kosiarki wyposażone w aplikację Automower® Connect są kompatybilne z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Wystarczy zatem, że wydamy polecenie inteligentnemu głośnikowi, a maszyna natychmiast rozpocznie wykonywanie powierzonego zadania. Postawcie na zaawansowane oraz bezpieczne urządzenia. I cieszcie się piękną oraz różnorodną biologicznie przestrzenią. autor: Maciej Sierpień maj Korzystaj z ogrodu przez cały rok. Na co zwrócić uwagę przy budowie altanki? Altana ogrodowa to idealne miejsce do relaksu i spotkań z bliskimi. Jej budowa wymaga jednak pewnej wiedzy i umiejętności. Warto podjąć ten trud, bo ukończenie prac nie tylko będzie napawało nas dumą, ale też sprawi, że zielona enklawa stanie się bardziej przytulna i funkcjonalna. Jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na gotowe, dostępne w marketach budowlanych altanki lub żadna z nich nie trafia w nasze gusta, warto poświęcić czas na zaprojektowanie i zbudowanie własnej konstrukcji. Wtedy będziemy mieli pewność, że spełni ona wszystkie nasze oczekiwania oraz doskonale wkomponuje się w otoczenie domu i ogrodu. Fundament to podstawa Co ważne, do postawienia obiektu nie większego niż 25 mkw. w ogrodach, które znajdują się w granicach miast, oraz 35 mkw. poza ich granicami – nie potrzebujemy pozwolenia. Wystarczy projekt, skompletowanie niezbędnych materiałów, narzędzi i oczywiście trochę wolnego czasu. Umiejętności techniczne i organizacyjne również są mile widziane. Zanim przystąpimy do pracy, wybierzmy miejsce, w którym stanie nasza altana. Najlepiej zbudować ją w głębi ogrodu, z dala od ulicy, w zacisznym miejscu działki, w którym będziemy czuli się swobodnie. Idealnie, jeśli dodatkowo znajdziemy punkt z widokiem na cały ogród i dom. Na etapie projektowania warto również pomyśleć o roślinach, które posadzimy wokół altany. Wysokie krzewy czy pnącza zapewnią cień latem, a w chłodniejsze dni ochronią nas przed wiatrem i deszczem. Na postawienie altany ogrodowej nie potrzebujemy pozwolenia na budowę Drewniane konstrukcje (najlepszy wybór to drewno sosnowe lub świerkowe) są najprostsze do samodzielnego postawienia. Taką altanę bez problemu dopasujemy do stylu domu i pozostałych elementów ogrodowej architektury. Pamiętajmy, że bardzo istotnym etapem jest odpowiednie przygotowanie fundamentu. Altana postawiona na rozmiękczonym i nierównym terenie szybko może nadawać się do remontu, a nawet rozbiórki. Uwaga! Bezpośrednio na gruncie może stanąć jedynie niewielka i lekka konstrukcja. W większości przypadków nie unikniemy jednak budowy fundamentów odpowiednio dostosowanych do ciężaru naszej altany. Dobrym rozwiązaniem są betonowe stopy fundamentowe – przy lżejszych konstrukcjach lub płyta fundamentowa o grubości 15-20 cm – przy altanach z cięższym pokryciem dachowym, np. dachówkami. Nieco bardziej pracochłonnym rozwiązaniem jest ułożenie kostki brukowej na wyznaczonym terenie. Możemy też zdecydować się na budowlę murowaną np. z cegieł czy kamienia. Taka konstrukcja będzie bardziej wytrzymała, ale też będzie wymagała większego nakładu pracy i większych pieniędzy. Zakup solidnej altany ogrodowej w sklepie to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Wykonując ją samodzielnie, możemy zaoszczędzić nawet połowę tej kwoty. Budowla będzie wymarzonym miejscem do relaksu w ogrodzie czy dla weekendowych spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Wydajne i ciche koszenie Projektując altanę, warto wygospodarować miejsce na przechowywanie maszyn ogrodowych. Wszak nawet najładniejsza altana nie pozwoli nam w pełni cieszyć się błogimi chwilami, jeśli nasza zielona enklawa będzie zaniedbana. W co powinniśmy zainwestować, aby utrzymywać ogród w należytym porządku? Przede wszystkim w dobrą kosiarkę. W ogrodzie średniej wielkości, do 800 mkw., znakomicie sprawdzi się kosiarka akumulatorowa Husqvarna LC 347iVX . Dlaczego warto zdecydować się akurat na ten model? LC 347iVX to cicha i wydajna maszyna o zwiększonej szerokości cięcia (47 cm) Sprzęt ma regulowaną jedną dźwignią wysokość koszenia (od 20 mm do 75 mm) Elektryczny silnik gwarantuje 3000 obrotów na minutę Własny układ napędowy pozwala dostosować prędkość do potrzeb i stanu trawnika. Kosiarka posiada dwa gniazda na akumulatory, które są kompatybilne ze wszystkimi bateriami litowo-jonowymi Husqvarna. Instalując akumulator o większej pojemności, sprawimy, że wydajność naszej pracy również wzrośnie. Model LC 347iVX ma ergonomiczny i wygody w poprowadzeniu uchwyt, który można regulować na dwóch wysokościach. Dzięki dodatkowym uchwytom przy głowicy silnika i z przodu obudowy urządzenie jest łatwe w przenoszeniu czy załadunku. Dodatkowo składany uchwyt sterowniczy pozwala zminimalizować przestrzeń potrzebną do przechowywania kosiarki. Co ważne, kosiarka akumulatorowa jest cicha i przyjazna środowisku. A zastosowany w niej układ napędowy sprawia, że nie musimy już w rytm coraz cięższego oddechu wmawiać sobie, że pchanie kosiarki świetnie robi na biceps. Praca z LC 347iVX jest lekka i przyjemna. Jak nie praca w ogrodzie. Zadbany trawnik i gałęzie O trudniej dostępne miejsca w ogrodzie zadbamy za pomocą podkaszarki Husqvarna 110iL .To nowy model do koszenia obrzeży trawnika. Sprzęt wyróżnia niski poziom hałasu i wibracji oraz zerowa – co w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne – emisja spalin. Tryb krawędziarki ze zintegrowanym kołem podporowym pozwala dokładnie dociąć brzegi trawnika, a to oznacza, że możemy cieszyć oko i z dumą prezentować innym idealnie skoszony trawnik aż do samej jego krawędzi. Co więcej, składana osłona roślin zapewnia bezpieczeństwo kwiatom i… spokój w domu. Możemy być pewni, że nikt nie zrobi już nam awantury o skoszone kwiatki. Podkaszarka 110iL umożliwia koszenie pasów trawy o szerokości 30 cm. Opatentowana konstrukcja korpusu i umiejscowienia akumulatorów zapewniają znakomite wyważenie, dzięki czemu manewrowanie urządzeniem jest znacznie prostsze. Bezpieczeństwo użytkowników i postronnych osób zapewnia automatyczne wyłączanie się sprzętu po 60 sekundach bezczynności. Dzięki temu możemy mieć pewność, że bawiące się w ogrodzie dzieci są bezpieczne. Jeśli w naszym ogrodzie rosną drzewa, przyda nam się podkrzesywarka akumulatorowa Husqvarna 120iTK4-P . Maszyna posiada regulowany wysięgnik teleskopowy umożliwiający zasięg do 4 m w górę. Element roboczy podkrzesywarki możemy zastąpić nożycami do żywopłotu. Podkrzesywarka jest lekka (bez akumulatora waży ok. 3,5 kg) i znakomicie wyważona. Konstrukcja pozwala na jej łatwe przenoszenie i wygodne korzystanie. Ogród zadbany i posprzątany Pracy w ogrodzie nie sposób sobie wyobrazić też bez profesjonalnej pilarki. To sprzęt, który idealnie sprawdzi się także podczas budowy altany. Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i stworzona została do wszelkich robót ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego, a także do prac ciesielskich. Wąski korpus i płaski spód oraz środek ciężkości blisko uchwytów pozwalają na dokładną i wygodną pracę. Urządzenie zasilane jest bezszczotkowym silnikiem oraz akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36 V. Gwarantuje to dużą wydajność (prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej to 20 m/s), a także bardzo niski poziom drgań i hałasu. Co ważne, maszyna Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia pilarki. Po wykonanej pracy lub przyjęciu w altance trzeba posprzątać. O porządek w ogrodzie pomoże nam zadbać odkurzacz Husqvarna WDC 220 . To kompaktowy sprzęt pracujący zarówno na sucho, jak i na mokro. Urządzenie posiada filtr PET, który możemy bez problemów umyć pod bieżącą wodą lub regularnie stosować funkcję półautomatycznego czyszczenia (to wymaga jedynie wciśnięcia jednego przycisku). Z kolei regulacja prędkości w modelu WDC 325L pozwala na optymalne dostosowanie mocy ssania w zależności od czyszczonej powierzchni. Budowa altanki? Tylko z dobrej jakości pilarką Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i idealnie sprawdza się przy wszelkich robotach ogrodowych, tj. ścinaniu, przycinaniu, cięciu drewna opałowego, a także pracach ciesielskich. Zachowaj czystość po skończonej pracy Pomoże Ci w tym odkurzacz Husqvarna WDC 220. Urządzenie pracuje zarówno na sucho, jak i na mokro, posiada też filtr PET. Co istotne, odkurzacz WDC 325L oprócz swojego podstawowego zadania może być wykorzystywany także jako dmuchawa. Rurę wystarczy podłączyć do dyszy wylotowej, a maszyna znakomicie sprawdzi się przy oczyszczaniu wąskich szpar, myciu narzędzi lub sprzątaniu liści i lekkich śmieci. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego adaptera mamy też możliwość podłączenia do odkurzacza elektronarzędzi np. wiertarki i szlifierki oscylacyjnej. Odkurzacze Husqvarna mają duże tylne koła, które zapewniają stabilne poruszanie się po każdej powierzchni oraz małe przednie kółka obracające się o 360 stopni i gwarantujące doskonałą zwrotność. Spore pojemniki – 20 (model WDC 220) oraz 25 l (WDC 325L), przepływ powietrzna – odpowiednio 3600 i 3700 l/min. oraz maksymalne podciśnienie wynoszące 210 i 235 mbar sprawiają, że tego rodzaju sprzęt każdy szanujący się właściciel ogrodu powinien mieć. autor: Maciej Sierpień maj Z riderem możesz pracować w ogrodzie i wokół domu przez cały rok. Sprawdź jego zalety! Kosiarki samojezdne cieszą się coraz większą popularnością. Jeszcze kilka lat temu wykorzystywane były przede wszystkim przez służby miejskie czy opiekunów boisk piłkarskich, a dziś coraz częściej można je spotkać w prywatnych ogrodach. Dlaczego? Bo rider to nie tylko koszenie. To uniwersalna maszyna, która będzie nam służyła przy różnych pracach przez cały rok. Jeśli nasz ogród ma powierzchnię przekraczającą 2000 mkw., warto pomyśleć o zakupie kosiarki samojezdnej. Kompaktowe rozmiary maszyny, własny napęd, a także możliwość zamontowania dodatkowego osprzętu sprawią, że praca stanie się nie tylko wydajniejsza, ale też dużo bardziej komfortowa. Siedząc w wygodnej pozycji za kierownicą ridera, z doskonałym widokiem na cały teren, nieporównywalnie szybciej i przy znacznie mniejszym niż w przypadku tradycyjnej kosiarki nakładzie sił poradzimy sobie z niemalże każdym fragmentem naszej zielonej enklawy. Zwrotny rider, dzięki umieszczonemu z przodu dekowi tnącemu, doskonale radzi sobie z koszeniem trudno dostępnych miejsc, a więc terenu wokół drzew, także z nisko zwisającymi gałęziami i pod krzewami. Przeglądając ofertę marki Husqvarna, warto zwrócić uwagę na dwa niemal bliźniacze modele: R 112iC oraz R 112C . Podstawowa różnica dzieląca oba urządzenia zawarta jest w nazwie, a konkretnie w literze "i". Pierwsza maszyna posiada silnik elektryczny, a druga spalinowy. Obie należą do serii 100 z przegubowym układem kierowniczym, zapewniającym typową dla tej grupy riderów wyjątkową zwrotność, ułatwiającą manewrowanie i jazdę wokół drzew oraz rabat kwiatowych. Koszenie dwiema metodami Model R 112iC wyposażony jest w akumulator litowo-jonowy o pojemności 38,5 Ah. Na jednym ładowaniu umożliwia skoszenie terenu o powierzchni do 4700 mkw. Funkcja PowerBoost automatycznie ustawia optymalną wydajność. Dodatkowo wybierając tryb ekonomiczny, maksymalnie wydłużymy czas pracy. Napęd elektryczny gwarantuje brak emisji spalin, mniejsze koszty utrzymania, tańszą konserwację oraz niski poziom hałasu. To ostatnie docenią nie tylko nasze uszy, ale też najbliżsi sąsiedzi. Maszyna posiada urządzenie tnące Combi z funkcją BioClip. Umożliwia to wybór jednej z dwóch metod koszenia: dokładnego koszenia trawnika poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepsze tego typu rozwiązanie na rynku), co zapewnia lepsze nawożenie, lub wyrzutu tylnego do wyższej trawy. Rider na baterię… Modele R 112iC i R 112C różnią się tylko rodzajem napędu. Pierwszy ma akumulator litowo-jonowy. …i na benzynę Choć mamy tu silnik konwencjonalny, to umieszczenie go z tyłu sprawia, że do kierowcy dociera mniej spalin. Rider pozwala na koszenie pasów o szerokości 85 cm i regulacji wysokości źdźbeł od 25 do 75 mm (tę ustawia się przy użyciu wygodnych dźwigni). Warto także dodać, że noże załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. O tym, jak istotny dla konstruktorów był komfort pracy operatora, świadczy także zamontowanie wygodnego uchwytu na butelkę oraz schowka, do którego można włożyć np. rękawice robocze. Mniej hałasu i spalin Benzynowy model Zalety Husqvarna R 112C Warto także podkreślić, że sterowanie jazdą do przodu i do tyłu, dzięki przekładani hydrostatycznej, odbywa się za pomocą jednego pedału. Umożliwia to trzymanie obu dłoni na kierownicy przez cały czas koszenia. Rider wyposażono w wahliwe tylne zawieszenie, które zapewnia maksymalną przyczepność oraz płynną jazdę także po nierównym terenie. Duże koła założone na obie osie oraz szerokie opony gwarantują komfort przemieszczania się, dojazd do trudno dostępnych miejsc oraz minimalizują ryzyko uszkodzenia delikatnych powierzchni ogrodu. Nie tylko do koszenia trawy Co ciekawe, kupując Ridery R 112iC i R 112C do końca 2022 r. otrzymamy w prezencie myjkę ciśnieniową PW 125 . To najbardziej kompaktowe urządzenie myjące w ofercie marki Husqvarna. Sprzęt znakomicie sprawdzi się do czyszczenia tarasu, altany oraz mebli ogrodowych. Pozostając przy tych ostatnich, to wykorzystując rider, możemy ułatwić sobie ich transport po ogrodzie. Maszyna umożliwia zamontowanie przyczepy. Do modeli z serii 100 idealnie pasuje model Promo. Sprzęt posiada unoszoną klapę dla łatwiejszego załadunku i rozładunku oraz ma ładowność do 225 kg. Przyczepę możemy wykorzystać także do transportu roślin, ziemi, drewna do kominka czy gałęzi. Ciężka praca w ogrodzie? Z riderami R 112iC oraz R 112C to oksymoron. Teraz do dbania o naszą zieloną enklawę możemy zaangażować każdego (zbuntowanego nastolatka i jego kolegów także). Mając rider z przyczepką z łatwością i w kilka chwil zorganizujemy miejsce na grilla dla przyjaciół, którzy właśnie się zapowiedzieli, a po miłym wieczorze szybko i bez większego wysiłku odwieziemy meble do schowka. Pozostaje tylko pomyśleć, co wrzucić na ruszt. Rider to niezwykle uniwersalne urządzenie, którego możemy używać przez cały rok. Dokupując osprzęt do ridera 112iC, w kilka chwil zmienimy jego zastosowanie. System mocujący z przodu umożliwia założenie lemiesza do odśnieżania ścieżek i podjazdów (doceni to każdy, kto choć jedną zimę spędził na machaniu łopatą). Z kolei z tyłu maszyny z łatwością zamontujemy przyczepę, którą przewieziemy np. krzesła, naczynia czy dania na planowany grill. Co ważne, w modelach z serii od 200 w górę, w tym w modelu R 214C , możemy zamontować jeszcze więcej akcesoriów, przystawkę wertykulującą, która usunie filc, pozostawiając trawnik w lepszej kondycji, rozsiewacz do nawozu, krawędziarkę, walec czy obrotową szczotkę do zamiatania liści. Pomocny, zwłaszcza przy ogrodach o dużych powierzchniach, okaże się także zbieracz do trawy z koszem o pojemności 705 l. Zamiast martwić się, kto i kiedy zbierze pozostałości, z czystym sumieniem możemy już zacząć planować miłe popołudnie z przyjaciółmi lub dobrą lekturą. Rzecz jasna w uporządkowanym i zadbanym ogrodzie. autor: Maciej Sierpień czerwiec Dbaj o ogród i planetę. Sięgnij po urządzenia bezemisyjne Gwarantują taką samą moc i wydajność jak urządzenia spalinowe, ale w przeciwieństwie do nich nie emitują szkodliwych substancji. Akumulatorowe narzędzia Husqvarna są bezpieczne, ciche i wygodne w użyciu, co docenią wszyscy ci, którzy przy pracach ogrodowych potrafią się zatracić. Elektryfikacja i zeroemisyjność to słowa, które w ostatnich latach są odmieniane niemal przez wszystkie przypadki. Wystarczy postać chwilę na skrzyżowaniu w dowolnym mieście, by doliczyć się co najmniej kilku samochodów elektrycznych, skuterów czy hulajnóg. Ich konstruktorzy co i rusz chwalą się kolejnymi, jeszcze lepszymi i bardziej zaawansowanymi, premierowymi modelami. Nic więc dziwnego, że trend ten dotarł również do producentów maszyn ogrodowych. Wszak, gdzie dbać o planetę, jeśli nie na swoim prywatnym, zielonym skrawku ziemi? Narzędzia elektryczne zyskują na popularności od dłuższego już czasu. Mają one rzecz jasna sporo zalet, ale i podstawową wadę, czyli konieczność podłączenia do gniazdka. Dużym minusem zawsze jest także ograniczona długość kabla, który dodatkowo podczas pracy lubi niebezpiecznie plątać się między nogami. Dlatego też kompletując sprzęt ogrodowy, najlepiej od razu zainwestować w urządzania akumulatorowe. Dbanie o środowisko i planetę najlepiej zacząć od swojego ogrodu. W ich przypadku mamy taką samą swobodę działania, jak przy maszynach spalinowych, ale zdecydowanie większy komfort użytkowania i przede wszystkim możemy być pewni, że pielęgnując nasz ogród, dbamy również o planetę. Urządzenia akumulatorowe nie emitują spalin czy innych szkodliwych substancji. Spełniają też najbardziej restrykcyjne normy w zakresie ochrony środowiska. Praca z takimi narzędziami pozwala też uwolnić się od specyficznego zapachu benzyny i noszenia ze sobą kanistra z paliwem. I jeszcze jedna oczywista zaleta – ograniczenie hałasu, za co podziękują nam nie tylko domownicy i sąsiedzi, ale też zamieszkujące nasz ogród zwierzęta i ptaki. Komfortowe dbanie o każdy detal W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. Zalet maszyn zasilanych akumulatorem jest mnóstwo. Są one lżejsze niż ich spalinowe odpowiedniki, prostsze w obsłudze, lepiej wyważone, a także łatwiejsze w konserwacji i utrzymaniu czystości. Dużym plusem jest także ich bezproblemowe uruchamianie. Wystarczy nacisnąć przycisk i zacząć pracę. Nie trzeba już zawracać sobie głowy regulacją stopnia ssania czy szarpaniem linką rozruchową. Dbając o wygląd żywopłotu, warto zdecydować się na nożyce Husqvarna 115iHD45 . Urządzenie posiada bezszczotkowy silnik z wysokim momentem obrotowym. Dzięki temu sprzęt pracuje cicho i jest bardzo wydajny. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność. Długość listwy tnącej wynosi 45 cm. Model ten pozwala na przecinanie gałęzi o średnicy do 25 mm. O trudniej dostępne miejsca naszego trawnika możemy z kolei zatroszczyć się dzięki podkaszarce 115iL . Narzędzie, jak większość akumulatorowych urządzeń Husqvarna, zasilane jest baterią litowo-jonową 36 V. Maszyna wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go (żyłka wysuwa się półautomatycznie). Co więcej, regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Tym samym akumulatorem możemy zasilać różne sprzęty Husqvarna. Maszyny zasilane są przez baterię litowo-jonową o napięciu 36 V. Nożycami Husqvarna 115iHD45 przytniemy gałęzie o średnicy do 2,5 cm. Dzięki nim nasz równy żywopłot zawsze będzie cieszył okno. Podkaszarka 115iL to kompaktowa maszyna, dzięki której dopracujemy każdy fragment naszego trawnika w najdrobniejszym calu. W pracy na dużych i nierównych terenach sprawdzi się wykaszarka 535iRX, urządzenie stworzone z myślą o profesjonalistach. Model 535iRX wyposażony jest w silnik elektryczny o wysokim momencie obrotowym. Pracuje tak jak wykaszarka spalinowa o pojemności 35 cm3. Z myślą o profesjonalistach została natomiast stworzona wykaszarka 535iRX . To niezwykle solidny sprzęt, przeznaczony do pracy na dużych terenach. Sprzęt świetnie radzi sobie z ogrodami, w których powierzchnia jest nierówna. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia wydajność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. W przeciwieństwie do niej jest jednak całkowicie bezpieczny dla środowiska. Urządzenie pozwala na pracę w trzech trybach prędkości. Możemy zmaksymalizować czas użytkowania poprzez dostosowanie mocy wyjściowej do aktualnych warunków. Co ważne, amortyzatory antywibracyjne oszczędzają ramiona i dłonie operatora. Elektryczny robot koszący Kwintesencją bezemisyjnych urządzeń marki Husqvarna są roboty Automower®. A maszyną o idealnym stosunku jakości do ceny jest model 415X . Urządzenie posiada system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami, co gwarantuje z jednej strony idealne koszenie, a z drugiej bezpieczeństwo dla otoczenia. Maszyna pracuje codziennie, więc za każdym razem tnie tylko niewielkie przyrosty źdźbła, które zostają na trawniku. Zawarte w nich składniki odżywcze zapewniają doskonałe źródło nawożenia oraz sprawiają, że trawa jest gęsta i soczyście zielona. Robotem w bardzo wygodny sposób sterujemy za pomocą smartfona. Aplikacja Automower Connect jest także kompatybilna z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Urządzenie do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają mu "uczyć się" ogrodu. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika, możemy w aplikacji zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia np. rabaty kwiatowe czy – coraz bardziej popularne – łąki kwietne. Szerokość koszenia w przypadku modelu 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (zakres to 20-50 mm). Automower® doskonale radzi sobie z wąskim przejazdami i zakrętami. Robot może też spokojnie pracować na zboczach o nachyleniu aż do 40 proc. Dość powiedzieć, że najbardziej strome trasy narciarskie w Alpach, te dla najbardziej odważnych, mają 70 proc., a takich warunków nikt z nas w przydomowych ogrodach raczej nie ma. A jeśli ma, to z powodzeniem można użyć wtedy robota Automower® 435AWD. Trzy obracające się ostrza tną skutecznie i bezpiecznie Sterowanie odbywa się w aplikacji mobilnej Automower® Connect Wysokość koszenia możemy regulować elektronicznie (20-50 mm) Kosiarka wyposażona jest w baterię trwałą litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 minut. Co ważne, gdy sprzęt będzie potrzebował więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji (ładowanie trwa ok. godziny), a po doładowaniu wróci do pracy. Można więc spokojnie o nim zapomnieć oddając się bardziej przyjemnym czynnościom w ogrodzie. Potężna moc silnika, mała emisja CO2. Automower® 415X sprawdzi się w średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 1500 mkw. A do obsługi naprawdę dużych terenów zielonych warto postawić na Rider P 535HX . To nowość w ofercie marki Husqvarna. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w innowacyjny hybrydowy układ napędowy. Oznacza to, że może działać w dwóch trybach: elektrycznym (podczas dojazdu) i hybrydowym (tu mamy silnik wysokoprężny i aktywny bufor akumulatora). Dwa silniki elektryczne napędzają osie napędowe kół, a WOM, hydraulika oraz prądnica zasilane są silnikiem Diesla. Do Ridera możemy zamontować urządzenia tnące o szerokości do 180 cm, zapewniając doskonałe wyniki i wydajne koszenie w każdym, nawet trudnym terenie. Dzięki 20-calowym kołom, napędowi 4x4 oraz przegubowemu układowi kierowniczemu manewrowanie jest łatwe nawet na skomplikowanych i stromych obszarach. On pracuje, ty odpoczywasz Robot koszący Automower® 415X to najlepszy kompan, który samodzielnie zadba o trawnik w naszym ogrodzie. Szybko i bezpiecznie dla środowiska Chcąc zadbać o rozległe tereny, warto postawić na Rider P 535HX. To najnowsza konstrukcja wyposażona w hybrydowy napęd Włączenie podwójnych źródeł energii w połączeniu z wysoką wydajnością w systemie hybrydowym zapewnia temu modelowi najwyższą moc. Taki układ napędowy zmniejsza też zużycie paliwa oraz – co dziś jest niezwykle ważne – emisję CO2. Dzięki napędowi elektrycznemu – w porównaniu z normalnym napędem hydrostatycznym – efektywność energetyczna urządzenia jest wyższa nawet o 50 proc. Dzięki temu, w zależności od cyklu jazdy, możemy osiągnąć zużycie paliwa niższe o 30 proc. w porównaniu z konwencjonalną kosiarką o mocy 25 KM. A to doceni każdy, kto z coraz większym niepokojem obserwuje ceny na stacjach benzynowych. Co ważne, model P 535HX może być zasilany uwodornionym olejem roślinnym (HVO), czyli syntetycznym olejem napędowym wytwarzanym z materiałów odnawialnych. W zależności od zastosowanego surowca zmniejsza to emisję dwutlenku węgla od 30 do nawet 90 proc. autor: Maciej Sierpień lipiec Cicho sza w ogrodzie. Z tymi maszynami zadbasz o zdrowie i… relacje z sąsiadami Ogród to najlepsze miejsce, aby po ciężkim dniu móc się zrelaksować i odpocząć. Jednak co zrobić, gdy musimy przyciąć trawę lub żywopłot, a nie chcemy zakłócać chwil spokoju innym domownikom, a tym bardziej sąsiadom? Warto wówczas postawić na maszyny akumulatorowe. Chcąc, by nasz zielony skrawek ziemi lśnił, potrzebujemy wykonać ogromną pracę. A ta nieodzownie wiąże się z hałasem, który emitują maszyny ogrodowe. Jak szkodliwe dla naszego organizmu jest narażenie na hałas, pokazują dane WHO, które – obok zanieczyszczonego powietrza – wskazują hałas jako główne zagrożenie zdrowia publicznego. Wpływ hałasu na nasze zdrowie określa się na podstawie poziomu jego intensywności, którą mierzymy w decybelach (dB). Przyjmuje się, że hałas poniżej 35 dB nie jest szkodliwy, choć może powodować irytację i utrudniać koncentrację. Za granicę bezpieczeństwa uważa się 85 dB, a tzw. próg bólu to wartość ok. 120 dB. Hałas powyżej tego poziomu może powodować uszkodzenie słuchu, zaburza też funkcjonowanie układu krążenia i nerwowego. Przebywając w domu, każdego dnia jesteśmy narażeni na hałas, który emitują urządzenia pracujące w naszej kuchni. I tak np. lodówka generuje średnio 45 dB, zmywarka podobnie, pralka 55 dB, ale suszarka do ubrań już ok. 65 dB. Przygotowując ciasto na przyjście znajomych, warto już pomyśleć o ochronie uszu. Mikser potrafi emitować hałas nawet do 75 dB. Podobnie odkurzacz. A jak sprawa wygląda z urządzenia używanymi podczas codziennych prac w ogrodzie? Maszyny z silnikami spalinowymi emitują nawet o 17 dB większy poziom hałasu niż ich odpowiedniki zasilane akumulatorem. Aby pielęgnacja trawnika nie stała się udręką, warto zainwestować w narzędzia, które pomogą wyeliminować nadmierny hałas. Nadmierny hałas jest nie tylko uciążliwością, ale stanowi zagrożenie dla zdrowia, przyczyniając się na przykład do chorób układu krążenia. Aby chronić nasze zdrowie, musimy działać w odniesieniu do wielu źródeł zanieczyszczenia hałasem dr Zsuzsanna Jakab, dyrektor regionalny WHO na Europę Pracują cicho, ale z wydajnością "spalinówek" Korzystanie z urządzeń akumulatorowych sprawia, że nie tylko chronimy słuch i zdrowie, ale też sprawiamy, że podczas prac w ogrodzie nasi bliscy mogą się nadal spokojnie relaksować. Dbamy także o dobre relacje z sąsiadami, którzy przestają patrzeć na nas spod byka, gdy po raz kolejny wyciągamy maszyny ze schowka. Jak wynika z badania, które przeprowadziła Husqvarna, aż 55 proc. rodzin śmielej wykonuje pracę w ogrodzie, wiedząc, że zakłócanie spokoju sąsiadom zostało ograniczone do minimum. Możemy też przy okazji oczekiwać, że będzie to działało również w drugą stronę i znajomi "zza płotu" też pomyślą o wymianie sprzętu. A najlepiej – jeśli tak jak my – wybiorą narzędzia Husqvarna. Elektryczne urządzenia szwedzkiej marki posiadają bowiem ujednolicony akumulator. Oznacza to, że dokładnie tę samą litowo-jonową baterię 36 V można używać zarówno do kosiarki, podkaszarki, wykaszarki, pilarki czy nożyc do żywopłotu. W ramach dobrych stosunków sąsiedzkich możemy zatem dzielić się akumulatorem z innymi. Podkaszarka w wersji cichej Podkaszarka Husqvarna 325iLK jest bezpieczna dla zdrowia. Generuje 82 db(A) hałasu. I jej nieco głośniejszy odpowiednik Dla porównania spalinowy odpowiednik modelu 325iLK – 525LK generuje 94 dB(A). Jeśli już jesteśmy przy tych sprzętach, to warto przyjrzeć się wydajnym urządzeniom Husqvarana. Takim jak podkaszarka 325iLK . Charakteryzuje się ona doskonałym wyważeniem oraz wysoką efektywnością. Jej moc wyjściowa jest odpowiednikiem silnika benzynowego o pojemności 25 cm3. W porównaniu z nim generuje jednak znacznie niższy poziom hałasu. Ciśnienie akustyczne przy uchu operatora wynosi 82 dB(A), a zatem mieści się w bezpiecznym dla naszego zdrowia przedziale. Praca podkaszarki spalinowej o podobnych parametrach to 94 dB(A). Co ważne, redukcja poziomu hałasu już o 3 dB(A) jest zazwyczaj postrzegana jako zmniejszenie go o połowę. Podobnie jest w przypadku wykaszarki 535iRX . Model ten także generuje hałas na poziomie 82 dB(A). Urządzenie jest bardzo wydajane i przeznaczone do pracy na dużych terenach. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia efektywność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. Maszyna posiada klasyfikację IPX4 w zakresie odporności na deszcz. Możemy nią więc pracować przez cały rok i w każdych warunkach pogodowych Cięcie drewna bezpieczne dla uszu Doskonałym stosunkiem wydajności do poziomu głośności wyróżniają się nożyce do żywopłotu 520iHD70 . Użytkownik pracując tym sprzętem, narażony jest na hałas zaledwie 78 dB(A). Dla porównania, nożyce z silnikiem spalinowym generują powyżej 90 dB(A). Sprzęt jest idealnie wyważony, co pozwala na bardziej dokładną pracę, mówimy tu też o mniejszym obciążeniu rąk i kręgosłupa operatora. Tylny uchwyt można ustawić w wielu pozycjach, co ułatwia cięcie boków i góry żywopłotu. Znakomite rezultaty zapewnia także prędkość robocza 4000 cięć na minutę oraz listwa tnąca od długości 70 cm. Pilarki to urządzenia do zadań specjalnych w ogrodzie, a zatem – co zrozumiałe – generują też jeden z najwyższych poziomów hałasu. Chcąc poradzić sobie z wycięciem solidnej gałęzi czy przygotowaniem drewna na opał, musimy się liczyć z hałasem na poziomie 100 dB(A), jak w przypadku pilarki spalinowej Husqvarna 120 Mark II. Nożyce do żywopłotu 520iHD70 to jedne z najcichszych urządzeń ogrodowych. Jeśli jednak wybierzemy model z silnikiem akumulatorowym, zredukujemy go o 12 dB. Pilarka 120i gwarantuje naprawdę wysoką wydajność przy jedynie 88 dB(A). Umożliwia to silnik bezszczotkowy z wysokim momentem obrotowym i układ tnący o długości 30 cm. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 11,5 m/s. Warto podkreślić, że urządzenie posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w momencie odbicia urządzenia. Konstrukcja osłony hamulca piły łańcuchowej daje lepszy widok na końcówkę prowadnicy. Waga pilarki (bez akumulatora, urządzania tnącego oraz oleju) to niespełna 3 kg. Nawet rozmowa generuje więcej hałasu Gdy wykonaliśmy w ogrodzie wszystkie najcięższe prace, pozostaje nam już tylko zadbać o trawnik. Przyznajcie jednak szczerze, że po takim wysiłku pewnie nie raz pomyśleliście, że to zadanie warto byłoby scedować na kogoś innego. I najlepiej, aby zrobił to bezszelestnie, nie przeszkadzając nam w odpoczynku. Niemożliwe? Oczywiście, że możliwe dzięki robotowi koszącemu Automower®. Model 405X sprawdzi się w małych i średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 600 mkw. Praca robota generuje tylko 61 dB(A), przy uchu operatora 53 dB(A). Dla porównania, włączony telewizor czy przeciętna rozmowa to hałas o natężeniu od 50 do 60 dB, a ruch uliczny – ok. 80 dB. Hotpoint Robot koszący Automower® 405X generuje tylko 61 dB(A). Sprzęt pracuje w terenie o nachyleniu nawet do 40 proc Dzięki technologii AIM maszyna tworzy mapę ogrodu. Na bazie AIM można tworzyć podstrefy na trawniku. Kosiarka ma kompaktowe rozmiary (waży tylko 9,7 kg), ale dzięki czterem kołom może bez problemów poruszać się po bardziej wymagającym trawniku o nachyleniu nawet do 40 proc. Standardowo, równomierny efekt koszenia zapewnia możliwość jego rozpoczęcia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego (poza stacją ładującą). Jednak zastosowana w modelu 405X technologia AIM pozwala na zdefiniowanie do 10 stref na trawniku, a dla każdej z nich wyznaczenia konkretnych godzin koszenia, a także innej wysokości ciętej trawy. AIM umożliwia również tworzenie tymczasowych stref wyłączonych z pracy robota. Komunikować się z robotem możemy za pomocą smartfona. Maszyna wyposażona jest w odpowiedni moduł, a na smartfon ściągamy darmową aplikację Automower Connect, w której możemy wysyłać polecenia uruchamiania, zatrzymywania, parkowania i dostosowywania wszystkich ustawień. Sprzęt Husqvarna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Co ważne, maszyna dostosowuje swoją pracę do tempa wzrostu trawy. Nie jeździ więc po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby (np. w czasie suszy). Maksymalnie natomiast wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Kiedy z kolei temperatura spadnie poniżej zera, dzięki inteligentnemu czujnikowi mrozu robot wstrzyma pracę, aby ochronić murawę. Więcej modeli z oferty Husqvarna można znaleźć na stronie . autor: Maciej Sierpień lipiec Stwórz swoje małe Wembley. Jak zbudować prywatne boisko obok domu? Zdarza wam się marzyć o murawie, która będzie przypominała tę z najlepszych stadionów? Mamy dla was dobrą wiadomość. Dobierając odpowiedni gatunek trawy i taką pielęgnację, możecie stworzyć równy jak stół, gęsty i soczyście zielony trawnik. Bez pomocy greenkeepera. W piłkarskim świecie od lat ideałem pozostają murawy na angielskich stadionach. Soczysta zieleń, efektowne wzory, a przede wszystkim niesamowicie równa trawa, po której piłka sunie jak po sznurku. Wiele polskich klubów także może pochwalić się dobrze przygotowanymi i zadbanymi boiskami. Co roku Polski Związek Piłki Nożnej przeprowadza wśród zawodników specjalną ankietę, która ma wyłonić najlepszą murawę na poszczególnych szczeblach rozgrywkowych. W sezonie 2020/2021 najwyższą ocenę w ekstraklasie otrzymała Pogoń Szczecin. Drugi w zestawieniu był stadion Zagłębia Lubin, a trzeci Lechii Gdańsk. W 1. lidze piłkarze najbardziej docenili boiska Miedzi Legnica oraz dwóch łódzkich klubów: ŁKS-u i Widzewa. O trawę na obiektach sportowych każdego dnia dba zespół profesjonalnych greenkeeperów. Ich praca polega na odpowiednim nawożeniu, strzyżeniu i podlewaniu, a także aeracji trawy, czyli napowietrzaniu. Specjaliści mają do dyspozycji szereg nowoczesnych technologii, specjalne lampy doświetlające zacienione miejsca, które pozwalają na monitorowanie parametrów roślinności oraz szybką poprawę jej stanu. Na piłkarskich boiskach o murawę dbają profesjonalni greenkeeperzy. Ale kto powiedział, że podobnych warunków pracy nie da się odtworzyć w przydomowym ogrodzie? A czy w domowych warunkach da się stworzyć trawnik, który będzie przypominał piłkarską murawę z prawdziwego zdarzenia, a nam pozwoli na rozgrywanie meczów z przyjaciółmi? Jak najbardziej. Trzeba być jednak przygotowanym na to, że cały proces będzie bardziej czasochłonny i kosztowny niż w przypadku standardowego trawnika. Dobre podłoże do podstawa Najważniejszą sprawą jest wybór odpowiedniego rodzaju trawy. W Polsce występuje niemal 200 gatunków, ale tylko ok. 15 nadaje się na trawniki. Wśród nich zaledwie dwie odmiany (tj. życica trwała oraz wiechlina łąkowa) mogą być przeznaczone na murawę sportową. Taka trawa musi być bowiem znacznie częściej koszona (nawet 150 razy w roku) oraz mieć mniejszą wysokość (do 30 mm). Warto pamiętać, że o jakości murawy decyduje jej podłoże. Sportowy trawnik powinien być zbudowany z dwóch warstw: drenażowej oraz wegetacyjnej. Pierwsza składa się z mieszanki żwiru i piasku (odpowiednio w proporcjach 40 i 60 proc.). Warstwa wegetacyjna także powinna zawierać sporo piasku (ok. 60–80 proc). Taka ilość pozwala na szybkie odprowadzanie wody. Gdy trwa już urośnie, pozostaje nam już tylko jej odpowiednia pielęgnacja. Decydując się na zakup kosiarki, która pomoże nam zadbać o nasze "domowe Wembley", warto postawić na robota koszącego Husqvarna Automower 415X . To sprzęt, który idealnie sprawdzi się na trawnikach o powierzchni do 1500 mkw. oraz o skomplikowanej i delikatnej strukturze. Inteligentne funkcje zadbają o trawę Szerokość koszenia w Automower 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (od 20 do 50 mm). Maszyna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Napęd na tylne koła z głębokim bieżnikiem zapewnia przyczepność na śliskim terenie. Robot da sobie radę także na zboczach o nachyleniu do 40 proc. Automower 415X jest idealny do średnich powierzchni o delikatnej strukturze. Sprzęt doskonale trzyma się gruntu Zbocza? Nie ma problemu. Robot poradzi sobie z nachyleniem do 40 proc. Trzy obracające się ostrza ucinają tylko niewielkie źdźbła. Model 415X wyposażony jest w system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami. Gwarantuje on skuteczne ucinanie zielonych źdźbeł, a codzienna praca sprawia, że są one króciutkie (po skończonej pracy nie ma potrzeby zagrabiania pozostałości trawy). Zawarte w ścinkach składniki odżywcze oraz woda zapewniają źródło nawożenia trawnika oraz sprawiają, że będzie on gęsty i soczyście zielony. Maszyna Husqvarna posiada funkcję koszenia w celu wyrównania różnic w wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy robot wjeżdża w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Aby uzyskać jeszcze lepszą jakość trawnika, funkcja TargetHeight automatycznie obniża wysokość koszenia z maksymalnej do określonej wysokości w okresie 10 dni. Losowy schemat koszenia sprawia, że murawa będzie nieugnieciona i pozbawiona nieestetycznych pasów. Równomierny efekt na całej powierzchni osiągniemy też dzięki możliwości rozpoczęcia strzyżenia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego. Z Automowerem 415X mamy pewność, że nie uszkodzimy trawy przy zbyt niskiej temperaturze. Dzięki inteligentnemu czujnikowi temperatury robot wstrzyma pracę, aby chronić murawę w czasie przymrozku. Dostosowuje też czas pracy do tempa wzrostu źdźbeł. Nie pracuje, gdy nie ma takiej potrzeby, ale za to maksymalnie wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Zdrowa murawa bez chwastów Zdrowa i gęsta murawa Robot Husqvarna 415X wyposażony jest w aplikację Automower Connect kompatybilną z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Maszyna do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają im dobrze "poznać" ogród. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika możemy w aplikacji zaznaczyć np. strefy wyłączone z koszenia. Kosiarka wyposażona jest w baterię litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 min. Co ważne, gdy urządzenie będzie potrzebowało więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji. Ładowanie trwa ok. godziny, a po jego zakończeniu robot wznowi koszenie. Zadbać o nasze prywatne boisko pomoże też wertykulator. Sprzęt dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, usuwając zgromadzone na powierzchni obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin. Elektryczny model Husqvarna S138i posiada regulowaną za pomocą jednej dźwigni głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), mocny silnik (900 W, 6000 obr./min) oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm. Kolektor został tak zaprojektowany, aby pył pozostawał w środku, uniemożliwiając dmuchanie w twarz użytkownika. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie maszyny. Wertykulator S138i to sprzęt 2w1. Dzięki szybkiej wymianie wałków bez problemu przełączymy go z funkcji wygrabiania mchu na wertykulację z nacinaniem darni. autor: Maciej Sierpień czerwiec Zieleń idealna. Czego potrzebujesz do efektywnej pracy na większym terenie? Mając pod opieką naprawdę duży zielony areał, używanie tradycyjnej kosiarki jest wyjątkowo czasochłonne. Zresztą skoszenie trawy to zazwyczaj początek prac, które nas czekają. W takim przypadku najlepiej robić to z pomocą Ridera lub traktora ogrodowego. Czym się różnią? Praca w każdym ogrodzie jest czasochłonna, a co dopiero, gdy przed sobą mamy ogromne połaci nieskoszonej trawy. Kiedy rozważyć zakup Ridera lub traktora? Wszystko, jak zawsze, zależy od preferencji i potrzeb. Ale można założyć, że gdy nasz zielony teren ma powierzchnię przekraczającą 1000 mkw., warto dla własnego komfortu pomyśleć o takim sprzęcie. W ofercie marki Husqvarna, jednego z największych producentów maszyn ogrodowych, znajdują się zarówno Ridery, jak i traktory. Podstawową różnicą dzieląca obie kosiarki samojezdne jest umiejscowienie noży tnących. W Riderze są one zamontowane z przodu, a w traktorze pod maszyną. Rider lepiej sprawdzi się w przypadku ogrodów o skomplikowanej strukturze, ze sporą ilością krzewów, drzew i małej architektury. Traktor z kolei bez żadnych problemów poradzi sobie z wielkimi i otwartymi terenami, jak np. boiskiem piłkarskim czy parkiem. Kosi i mulczuje Wśród Riderów dostępnych w ofercie Husqvarna warto zwrócić uwagę na model R 214TC . Wyposażony jest on w dwucylindrowy silnik z urządzeniem tnącym Combi. Maszyna gwarantuje dokładne koszenie poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepszy tego typu na rynku), aby zapewnić lepsze nawożenie trawnika, lub wyrzut tylny do wyższej trawy. Urządzenie posiada przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu, co umożliwia koszenie trudno dostępnych miejsc. Szerokość koszenia wynosi 94 cm, a wysokość można regulować w przedziale od 25 do 75 mm. Urządzenie tnące Combi gwarantuje dokładne koszenie trawnika Przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu Szerokość koszenia to 94 cm, a wysokość jest regulowana (25-75 mm) Łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych Rider 214TC to maszyna stworzona z myślą o użytkownikach indywidualnych Rider zapewnia użytkownikowi bezpieczeństwo i stabilność zarówno na terenach płaskich, jak i na wzniesieniach. Nisko położony środek ciężkości oraz wahliwe zawieszenie tylnej osi wpływają na doskonałą przyczepność oraz wygodną pozycję za kierownicą. Dźwignie są łatwo dostępne i skonstruowane tak, aby zapewnić użytkownikowi jak największy komfort pracy. Regulacja prędkości i kierunku jazdy odbywa się za pomocą sterowanej pedałem przekładni hydrostatycznej (osobny pedał jest do jazdy do przodu i do tyłu). Noże robocze załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. Rider R 214TC uruchamiany jest z kluczyka i gwarantuje łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych (nie wymaga użycia ssania). Dzięki zewnętrznemu korkowi wlewu paliwa nie trzeba otwierać pokrywy silnika podczas tankowania, a duży, przezroczysty zbiornik ułatwia kontrolę poziomu benzyny w trakcie pracy. Dzięki silnikowi umieszczonemu z tyłu operator ma lepszy widok na pole robocze oraz w mniejszym stopniu narażony jest na hałas i zanieczyszczenia. Warto również dodać, że Rider Husqvarna może nam służyć nie tylko do koszenia trawnika. Dzięki możliwości zamontowania osprzętu, tj. pługa odśnieżnego, przyczepy, przystawki do usuwania mchu czy rozsiewacza, możemy z pomocą maszyny utrzymać ogród w należytym porządku przez cały rok. Szybkie i wygodne koszenie Alternatywą dla Ridera jest traktor Husqvarna TS 138L . To łatwy w obsłudze sprzęt idealny dla właścicieli średniej wielkości ogrodów. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w solidny benzynowy silnik o pojemności 452 cm³ i wyrzut boczny, który zapewnia lepszą dystrybucję trawy, a co za tym idzie szybsze koszenie. Traktor gwarantuje operatorowi ergonomiczną pozycję. Fotel można regulować (do przodu w dół lub do tyłu w górę), a duża i gruba kierownica zapewnia bardziej płynne i lżejsze kierowanie. Wyłącznik bezpieczeństwa umieszczony został pod fotelem. W momencie, gdy kierowca opuszcza siedzisko, silnik oraz urządzenie tnące wyłączają się automatycznie. Maszyna posiada także funkcję Air Induction. Oznacza to, że mocny strumień powietrza unosi trawę przed skoszeniem, zapewniając doskonałe cięcie i zbieranie ścinków oraz liści. Urządzenie tnące w Riderze 214TC zamontowane jest z przodu W traktorze ogrodowym TS 138L noże umieszczone są pod maszyną Utrzymanie w czystości traktora ogrodowego Husqvarna jest wyjątkowo proste. Wzmocnione i polakierowane proszkowo zespoły tnące zapewniają większą trwałość sprzętu i odporność na korozję. Rama maszyny jest spawana na całej długości, dzięki czemu jest bardzo wytrzymała. Zamontowany cyfrowy licznik motogodzin przypomni nam o zbliżającym się przeglądzie. Co istotne, duży wybór osprzętu umożliwia wszechstronne wykorzystanie traktora TS 138L przez cały rok. Dodatkowe wyposażenie obejmuje przyczepy, lemiesze do odśnieżania i szczotki. Bez przeszkód w ogrodzie Praca na dużym zielonym terenie niejednokrotnie wiąże się także z koniecznością usunięcia połamanych gałęzi, wycięcia uszkodzonych pni czy po prostu pozyskaniem drewna do kominka. Warto zatem swój przydomowy warsztat wyposażyć również w profesjonalną pilarkę łańcuchową. Model Husqvarna 340i to mocna i lekka pilarka akumulatorowa z wydajnym bezszczotkowym silnikiem (o 25 proc. wydajniejszym niż zwykły silnik szczotkowy, co daje wysoki i stały moment obrotowy) oraz układem tnącym o długości 35 cm. Szybki napinacz łańcucha usprawnia prawidłową obsługę piły. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 20 m/s. Urządzenie idealnie sprawdzi się podczas wszelkich prac ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego czy stolarstwa. Dzięki wąskiemu korpusowi i płaskiemu spodowi utrzymuje środek ciężkości blisko uchwytów. Sprzęt ma niski poziom drgań oraz hałasu. Pilarka 340i współpracuje z akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36V, który zapewnia moc, niezawodne działanie oraz długi czas użytkowania. Czas pracy naładowanej baterii można porównać do czasu pracy sprzętu spalinowego z podobnymi paramentami z pełnym zbiornikiem paliwa. Brak rozrusznika ręcznego, pompki paliwa czy konieczności noszenia ze sobą kanistrów z benzyną to nie tylko zdecydowanie większa mobilność pracy, wygoda obsługi i bezpieczeństwo, ale też dużo mniej zachodu przy późniejszej konserwacji. Co ważne, pilarka Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia urządzenia.
\n koszenie trawy czy się opłaca
25 lipca, 14:04, Gość: Regularne koszenie sprzyja wzrostowi i krzewieniu się trawy oraz ogranicza rozwój chwastów (są wrażliwe na niskie koszenie). Trawnik najlepiej kosić często
Gęsty i pięknie zielony trawnik, równy i pozbawiony chwastów jest dla wielu osób marzeniem, a jego stworzenie wydaje się wręcz nieosiągalne. Okazuje się, że kluczową rolę odgrywa odpowiednie koszenie trawy i regularna pielęgnacja naszego trawnika. O czym więc powinniśmy wiedzieć i pamiętać, aby uzyskać piękny zielony dywan przed naszym domem? Koszenie trawnika – co jest ważne? Koszenie to zabieg, który w jednym sezonie przeprowadzamy na naszym trawniku wielokrotnie. Jest ono niezwykle istotne, gdyż aby prezentować się on pięknie nie możemy pozwolić, aby doszło do jego przerośnięcia czy kwitnienia. Kluczowe znaczenie ma kosiarka – to czy będzie ona elektryczna czy spalinowa, powinniśmy raczej uzależnić od wielkości naszego trawnika. Przy większych powierzchniach spalinowa sprawdzi się zdecydowanie lepiej. Pamiętajmy jednak, aby noże ścinające trawę zawsze były odpowiednio naostrzone. W przeciwnym razie będą one szarpać trawę, zamiast ładnie ją ścinać. Dodatkowo w pielęgnacji trawy mogą przydać nam się takie akcesoria, jak podkaszarka, czy nożyce do trawy. Pamiętajmy, że znaczenie ma to, kiedy kosimy trawę. Jeśli dopiero założyliśmy nasz trawnik, to pierwsze koszenie powinno mieć miejsce dopiero gdy źdźbła osiągną wysokość 8-10 cm. Z kolei na wiosnę po raz pierwszy kosimy trawę na koniec marca, ewentualnie w kwietniu-maju. Zwróćmy uwagę na warunki atmosferyczne oraz wysokość naszej trawy, która powinna mieć około 10 cm wysokości. Co jeszcze warto wiedzieć o koszeniu trawy? Po raz ostatni w sezonie trawę kosi się zwykle w październiku, jednak to również zależy od pogody, czy wysokości naszej trawy. Gdy jest ciepło i wilgotno na dworze, to ścinanie może być konieczne nawet co 7-10 dni. Tak więc latem musimy poświęcić nieco czasu na odpowiednią pielęgnację naszej trawy. Ponadto nie powinno się kosić trawy w pełnym słońcu, więc najlepiej rano lub popołudniu. Unikamy także ścinania jej gdy jest mokra, gdyż wówczas będzie to nierówne. Również nasza kosiarka może się w ten sposób niszczyć.
Ostatnie koszenie trawy przed zimą należy wykonać w połowie października, chyba, że mrozy przyjdą wcześniej. Jeśli jesień znów jest ciepła i mrozy nie zapowiadają się, można przesunąć zabieg na pierwsze dni listopada. Optymalna wysokość ostatniego koszenia to 4 cm. Jesienią trawnik zahamowuje wzrost, źdźbła stają się
Robot koszący trawę to urządzenie, które coraz częściej zastępuje w naszych ogrodach tradycyjne kosiarki spalinowe. Nie jest to zaskoczeniem – automatyczne kosiarki nie tylko same dbają o stan trawnika, są praktycznie bezobsługowe, a przy tym ciche i ekologiczne. Sprawdzamy wszystkie za i przeciw posiadania robota koszącego! Spis treściRobot koszący – co to jest i jak pracuje?Zalety automatycznej kosiarkiWady robota koszącegoPiękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Robot koszący – co to jest i jak pracuje? Automatyczna kosiarka działa na podobnej zasadzie co robot sprzątający typu Roomba, chociaż jego konstrukcja jest nieco bardziej skomplikowana ze względu na trudniejsze warunki pracy. Roboty koszące poruszają się po obszarze trawnika wyznaczonym za pomocą przewodów obwodowych (najczęściej zakopanych w ziemi). Przewody podłączone są również do stacji dokującej. Automatyczna kosiarka odbiera sygnały przewodów i rozpoznaje je jako granice trawnika, dlatego nie musimy martwić się, że robot wyjdzie poza naszą posesję i... przepadnie. Robot koszący trawę działa zgodnie z ustalonym przez użytkownika harmonogramem. Po wyjeździe ze stacji dokującej, kosiarka porusza się po trasie wyznaczonej za pomocą przewodów, a po skończonej pracy urządzenie wraca do stacji dokującej, gdzie następuje jego ładowanie. Zalety automatycznej kosiarki Roboty koszące mają wiele zalet: pozytywnie wpływają na wygląd trawnika, pomagają oszczędzać nasz czas i energię, a także są przyjazne dla planety i portfela, ponieważ nie zużywają dużych ilości energii elektrycznej. Dlaczego jeszcze warto przerzucić się z tradycyjnych kosiarek na modele automatyczne? 1. Lepsza jakość trawy – większość robotów koszących, w przeciwieństwie do tradycyjnych kosiarek, nie jest wyposażonych w pojemnik na ściętą trawę. Roboty koszące podczas pracy ścinają małe kawałki trawy i rozsypują je na powierzchni trawnika, co działa jak naturalny nawóz. W efekcie nasz trawnik jest lepiej odżywiony i gęściej rośnie. Taki stan rzeczy przekłada się również na mniejszą obecność mchów! 2. Cicha i wydajna praca – nowoczesne roboty koszące wyposażone są w akumulatory, które po jednym naładowaniu mogą pracować nawet kilka godzin. Zużywają więc dużo mniej prądu niż kosiarki elektryczne. Co więcej, roboty koszące pracują ciszej niż tradycyjne kosiarki, dlatego na pewno nie zakłócą spokoju sobotnich czy niedzielnych poranków (czego nie można powiedzieć o hałasujących kosiarkach spalinowych). 3. Bezpieczeństwo dzieci i zwierząt – robot koszący nie potrzebuje naszego nadzoru, by wykonywać dobrze swoją pracę. To może rodzić obawy, czy urządzenie wyposażone w bardzo ostre noże nie będzie stanowiło zagrożenia dla biegających po trawniku dzieci i czworonożnych pupili. Otóż nie! Automatyczna kosiarka wyposażona jest nie tylko w szereg zabezpieczeń i czujniki przeszkód, ale również wyłącza się, gdy tylko zostanie podniesiona. 4. Praca w różnych warunkach – roboty koszące trawę pracują najlepiej na płaskich powierzchniach o niewielkim nachyleniu, jednak niektóre modele są w stanie poruszać się nawet po 45-stopniowych wzniesieniach! Oprócz tego większość dostępnych na rynku modeli jest odporna na trudne warunki atmosferyczne, dlatego nie są im straszne ani ulewy, ani mróz. 5. Łatwa obsługa – pracę automatycznych kosiarek możemy łatwo kontrolować za pomocą dedykowanych aplikacji. Dzięki temu możemy włączyć robota koszącego nawet, gdy nie ma nas w domu – co będzie szczególnie wygodne, jeśli planujemy dłuższy urlop poza domem. Ponadto, roboty nowej generacji wyposażone są w liczne dodatkowe funkcje i pozwalają dostosować wszystkie parametry pracy urządzenia do naszych potrzeb (np. wysokość cięcia). Autor: / distelAPPArath Wady robota koszącego Niestety, nawet tak wygodny sprzęt jak automatyczna kosiarka nie jest wolny od wad. Przyjrzyjmy się kilku z nich: 1. Wysoka cena – nie da się ukryć, że roboty koszące nie należą do najtańszych urządzeń. Oczywiście ich cena zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Decydując się na zakup automatycznej kosiarki, najlepiej unikać zbyt tanich produktów nieznanych firm i zainwestować w modele cenionych, sprawdzonych producentów. 2. Niszczenie drobnych przedmiotów – roboty koszące zazwyczaj odbijają się od przeszkód o wysokości kilkunastu centymetrów, ale nieco mniejsze przedmioty, które urządzenie napotka na swej drodze mogą zostać przez niego stratowane. Przykładem są niewielkie zabawki czy spinacze do prania. Warto o tym pamiętać i przed koszeniem uprzątnąć trawnik. 3. Ładowanie akumulatora – ponieważ roboty koszące pracują bezprzewodowo, muszą być regularnie ładowane w stacji dokującej, co oznacza, że nie są zawsze gotowe do pracy tak jak np. kosiarki spalinowe czy elektryczne. Jeśli z natury jesteśmy niecierpliwi, taki system pracy robota może być dla nas nieco uciążliwy. 4. Układanie przewodów ograniczających – to zdecydowanie najbardziej żmudny i pracochłonny etap instalacji robota koszącego, ale również najważniejszy. Przewody ograniczające wyznaczają obszary pracy urządzenia – dlatego istotne jest, by precyzyjnie je zamontować nie tylko wokół posesji, ale również wszystkich miejsc, które robot ma omijać, a więc: rabat kwiatowych, drzew itd. Jeśli dysponujemy przestrzenią o nieregularnych kształtach z dużą ilością potencjalnych „przeszkód” dla robota koszącego, układanie przewodów ograniczających może nam zająć nawet kilka godzin, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość. Koszenie trawy nie należy do najprzyjemniejszych czynności, ale jest niezbędne, by utrzymać trawnik w dobrej kondycji. Ciężkie i głośne kosiarki spalinowe zdecydowanie nie ułatwiają zadania, dlatego warto rozważyć zakup robota koszącego, który sam zajmie się pielęgnacją trawnika, a my będziemy mogli zająć się innymi, przyjemniejszymi rzeczami jak relaks na tarasie czy wieczorny grill w gronie najbliższych. Piękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Autor: Mariusz Purta Autor: agencjafree/living4media Sonda Trawnik z rolki czy trawnik z siewu? z rolki, daje natychmiastowy efekt z siewu, jest tańszy
\n \n \n koszenie trawy czy się opłaca
Tak, zdarzają się i tacy. Najczęściej podejmowane są próby wyłudzania dotacji wypłacanych z tytułu dbania o tereny Skarbu Państwa. Chodzi o pielęgnację zieleni, koszenie trawy.
Kiedy zima się powoli kończy zaczynamy myśleć o naszym trawniku. Podpowiadamy kiedy można po raz pierwszy skosić trawę i jak się do tego prawidłowo pierwsze koszenie trawy po zimie?Nie warto się spieszyć z koszeniem trawnika. Wszelkie prace powinno się zacząć kiedy ziemia rozmarznie i stanie się miękka a i gleba dobrze zabierzemy się za strzyżenie trawnika warto dobrze go wygrabić z liści, wykonać wertykulację i areację. Następnie oglądamy szkody jakie powstały na trawniku i dosiewamy tam gdzie pojawiły się ubytki. Usuwamy widoczne chwasty i mech. Wyrównujemy kopce po kretach. Warto również dobrze podlać i nawieźć trawnik. Po tych wszystkich czynnościach możemy zabrać się za koszenie. Zabieg ten nie tylko poprawia wygląd trawnika, ale również sprawia, że trawa się zagęszcza i tworzy zwarty „dywan”. Ważne jest to, by unikać zbyt niskiego strzyżenia, poniżej 2,5 centymetra, co osłabia rośliny i sprawia, że kiełkują między nimi chwasty. Musimy też zadbać o ostrza kosiarki by były ostre i nie szarpały źdźbeł trawy. Jeśli będziecie w tym sezonie kupować nową kosiarkę to warto rozważyć tę z opcją - mulczowanie. Rozdrobnione źdźbła doskonale użyźnią glebę po zimie - 8 najważniejszych czynnościKiedy pierwsze koszenie trawy?Pierwsze koszenie planujemy na kwiecień lub początek maja. Wybór konkretnego terminu warunkujemy pogodą, stanem naszej trawy, szybkością jej wzrostu. Jeśli zrobi się wcześnie ciepło to koszenie możemy zacząć już na początku kwietnia. Potem powtarzamy je co 7-10 dni aż do końca sezonu. . Kosiarka powinna ciąć ostro, nie szarpiąc 12 sposobów na piękny trawnikKoszenie trawy - cenaKoszenie trawnika przez ostatnie lata stało się dość popularną usługą zwłaszcza wśród posiadaczy dużych ogrodów. Koszt jest liczony z m kw. trawnika i różni się pomiędzy regionami Polski. Oczywiście warto negocjować ceny. Ceny wahają się pomiędzy 0,44 - 0,54 zł za m kw. trawnika. Najtaniej skosimy trawę województwach:kujawskimopolskimpodkarpackimpodlaskimNajwięcej zaś zapłacimy:łódzkimmałopolskimmazowieckimśląskim
skutecznie utrudnić koszenie, a bez odpowiedniej ochrony doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu. Pamiętaj, aby podczas koszenia zachować bezpieczną odległość (min. 15 metrów) od pojazdów i osób postronnych. Koszenie powinno się odbywać zawsze tyłem do ulicy, bądź zaparkowanych pojazdów.
cena za godzinę pracy traktora wynosi około 80-120 zł, jeśli cennik koszenia trawy traktorem podaje cenę za za 1 mb, wynosi ona średnio 0,35-0,40 zł, usługi koszenia trawy traktorem za m² kosztują od 0,20 zł wzwyż. Otrzymaj darmową wycenę twojego zlecenia od specjalistów w twojej okolicy. Skontaktuj się ze specjalistami od
Musimy liczyć się również z tym, że te mieszanki będą nieco droższe od mieszanek uniwersalnych, ponieważ ich cena to około 24 zł za 1 kg. Musimy zwrócić uwagę, by w ich składzie znajdowały się kostrzewa czerwona - Festuca rubra, mietlica pospolita - Agrostis capillaris oraz kostrzewa owcza - Festuca ovina.
Tarcze są doskonale przystosowane i możesz nimi w bezpieczny sposób ciąć. Zapewnia także dokładne cięcie na każdej powierzchni. Tarcza zwiększa także wydajność koszenia. Wszystko przez to, że w porównaniu do żyłki posiada więcej krawędzi tnących. Dzięki temu możesz dokładniej i wydajniej kosić trawnik.
Najnowsza seria robotów koszących Husqvarna przystosowana jest do koszenia trawy w deszczową pogodę ze względu na specyfikę pracy urządzeń. Kosiarki Husqvarna Automower® pracują nawet na nierównym terenie (i wzniesieniach aż do 70%), regularnie kosząc niewysoką trawę, co pozwala im również na koszenie w deszczu.
W przypadku, gdy pas zieleni znajduje się wzdłuż drogi publicznej, odpowiedzialność za koszenie trawy może leżeć także po stronie zarządcy drogi. Natomiast jeśli pas zieleni znajduje się na prywatnej posesji, to obowiązek koszenia trawy zależy od umowy zawartej między właścicielem nieruchomości a organem zarządzającym pasem
Кра черեպеπощιСጷк χ олօթወглևմэ
Υзሎዌዦст б էтвуփեዚа μիքеኚիбе
Ежа ашедጲпуዋσаροлоηеሰ ሑ
Цοφաኞዥр аглевωμոψ нтէвեфичΒиղ хαπխжанан аχ
Увел ፏጸасաዎаδΩፁаጨθслεցи изукυгивο
Ко аπактеሄխсιΜэγενоλ ջ
Wyślij mi zapytanie - zajmę się Twoim zleceniem. W trakcie ostatnich 3 lata pracy z Fixly.pl uzyskałem 18 ocen od moich klientów. Koszenie trawy: 16 wykonawców w Łasku - sprawnie, wygodnie, lokalnie! Dodaj zapytanie i szybko nawiąż kontakt. 117 opinii klientów!
oJX7.